Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

V liga Pomezania Malbork lepsza od Błękitnych Stare Pole. Osiem bramek w derbach powiatu

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
W Malborku w piątoligowych derbach zagrali lider i ostatnia drużyna w tabeli, ale w drugiej połowie nie było tego widać. Niemniej, Pomezania po zwycięstwie 5:3 (2:1) zdobyła trzy cenne punkty, a Błękitni w rundzie wiosennej pozostają z kontem zerowym.

Malborska Pomezania była zdecydowanym faworytem, patrząc na tabelę, ale jak to się zwykło mówić: derby rządzą się własnymi prawami. I faktycznie potwierdziło się, że coś jest na rzeczy. Aczkolwiek zaczęło się zgodnie z planem dla gospodarzy, bo już w 1 minucie Radosław Migawski dał malborczykom strzałem z bliskiej odległości w pierwszej sytuacji podbramkowej.

Gdy w 17 minucie Kamil Dryjas uderzeniem zza pola karnego podwyższył wynik, można było pomyśleć, że gospodarze grający z wiatrem pójdą za ciosem, ale tak się nie stało. Z kolei Błękitni długo nie mogli stworzyć konkretnej sytuacji, ale w końcu dość niespodziewanie zdobyli bramkę kontaktową. W 37 minucie Konrad Kotowski bezpośrednio z rzutu rożnego pokonał Oskara Galeniewskiego przy sporej pomocy tego drugiego. Ale bramkarz Pomezanii zrehabilitował się już chwilę później, broniąc groźne uderzenie Patryka Szramki, oraz w drugiej połowie, m.in. "wyciągając" dwie sytuacje sam na sam.

W pierwszych 20 minutach po przerwie Błękitni - prowadzeni po raz pierwszy przez nowego trenera, Sebastiana Cierlickiego - zaskoczyli gospodarzy swoją postawą. Stworzyli sobie więcej okazji bramkowych i w końcu w 63 minucie wyrównał Kotowski.

Pomezania znowu objęła prowadzenie pięć minut później. Po rzucie wolnym Migawskiego piłkę "wypluł" dobrze do tej pory spisujący się bramkarz Błękitnych, Krzysztof Hyz - najszybciej dopadł do niej Dryjas i wpakował do bramki. W 75 minucie po akcji lewym skrzydłem i strzale po krótkim rogu na 4:2 podwyższył Maciej Bełz.

Goście nie rezygnowali z poprawy wyniku i w 86 minucie znowu postraszyli malborczyków, gdy Szramka uderzeniem z pola karnego zdobył bramkę dla Błękitnych. Rezultat na 5:3 ustalił w 90 minucie Migawski w sytuacji sam na sam z Hyzem.

Pomezania: O. Galeniewski - Kobyliński, Jeleń, Kielar (70 Gdela), Owsianik (A. Galeniewski) - Dryjas, Jurczyk, Ziemak, Włodarczyk (65 Drewek) - Migawski, Bełz.
Błękitni: Hyz - Kotowski, Rychlik, Chwoszcz, Kotowski - Tomczyk (7 Szramka), R. Galeniewski, Kurek, Pinkus , Piotrowski - Rogowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto