Straż pożarna została wezwana w niedzielny poranek (24 maja) o godz. 9.46. Na miejsce pojechał jeden zastęp JRG. Wystarczyło odchylić drut kolczasty i gołąb o własnych siłach wyfrunął na wolność.
Weekend minął strażakom spokojnie. Poza tym zgłoszeniem niewiele się działo. Natomiast nowy tydzień rozpoczął się od porannej interwencji w poniedziałek na ulicy Orzeszkowej.
- O godz. 6.45 otrzymaliśmy od policji i pogotowia ratunkowego prośbę o otwarcie mieszkania, w którym znajdowała się osoba potrzebująca pomocy - mówi mł. bryg. Janusz Leszczewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Malborku.
Drzwi udało się jednak otworzyć przed przyjazdem zastępu JRG. Strażacy sprawdzili pomieszczenia pod kątem obecności tlenku węgla (niczego nie wykryto) i pomogli w transporcie 37-letniego mężczyzny do karetki pogotowia.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?