Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na torach w Malborku. Specjalna komisja kolejowa zbadała sprawę

Radosław Konczyński
Fot. Jacek Skrobisz
Po tragedii na przejeździe kolejowym na ul. de Gaulle'a w Malborku przedstawiciele PKP Polskie Linie Kolejowe zapewniają, że rogatki są sprawne. Przypomnijmy, 18 stycznia na torach zginął 37-letni kierowca, którego audi zostało roztrzaskane przez szynobus.

Policja i prokuratura na miejscu tragedii ustaliły, że tuż przed zdarzeniem szlaban na ul. de Gaulle'a przed torami linii Malbork-Kwidzyn był opuszczony. Stwierdzono, że kierowca samochodu staranował go i wjechał na przejazd akurat pod autobus szynowy.

PKP PLK, zarządzające torami i całą infrastrukturą towarzyszącą, twierdzą, że stan techniczny przejazdu kolejowego nie budzi wątpliwości.

- Każdy wypadek szczegółowo bada specjalna komisja kolejowa, także w tym przypadku wszystkie okoliczności zdarzenia zostały sprawdzone. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zawinił kierowca samochodu, który wjechał na przejazd kolejowo-drogowy przy zamkniętych rogatkach. Należy pamiętać, że urządzenia na przejeździe są tak skonstruowane, że w pierwszej kolejności załącza się sygnalizacja świetlno-dźwiękowa, a następnie zamykają się rogatki. Komisja potwierdziła, że urządzenia zabezpieczające na przejeździe działały poprawnie - wyjaśnia nam Karol Jakubowski z Biura Komunikacji i Promocji PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

PLK nie widzi potrzeby usprawnienia przejazdu na de Gaulle'a. Jak odpowiada, przejazd gwarantuje bezpieczeństwo wszystkim zachowującym zasady ruchu drogowego, bo "jest wyposażony w najnowocześniejsze urządzenia". Zarządca uważa także, że bezpieczeństwo na przejazdach kolejowo-drogowych oraz przejściach dla pieszych jest w powiecie malborskim zapewnione.

Można zgodzić się z takim twierdzeniem, jeśli chodzi o odcinek linii kolejowej Malbork-Szymankowo, na którym powstały bezkolizyjne przejazdy - tunel na "międzytorzu" w Malborku i wiadukt w Stogach.
- Wiadukt w miejscowości Stogi Malborskie został już udostępniony kierowcom. Zgodnie z ustalaniami, zlikwidowane zostały sąsiadujące z nim przejazdy kolejowo-drogowe - dodaje Karol Jakubowski.

Co do bezpieczeństwa, inaczej ma się sprawa z linią Malbork-Elbląg, gdzie w kilku miejscach lokalne drogi przecinają tory, w większości na przejazdach niestrzeżonych. Na szczęście, w ostatnich latach tam nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji z udziałem pociągów.

W sprawie tragedii na przejeździe na de Gaulle'a trwa prokuratorskie śledztwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto