Awans do półfinałowego turnieju mistrzostw Polski kadetów wywalczyła drużyna siatkarzy UMKS Jurand Malbork. Zrobiła to w znakomitym stylu, wygrywając wszystkie mecze.
Zmagania ćwierćfinałowe odbyły się w Świnoujściu. W podstawowej szóstce malborczyków wyszli: Tomasz Stopow, Damian Majorkowski, Tomasz Imiołczyk, Piotr Siuciak, Tomasz Dąbrowski, Michał Gradzik plus libero Wojciech Stopow.
W pierwszym pojedynku Jurand zmierzył się z KPS Progres Września.
- To był strategicznie najważniejszy mecz, bo pierwszy. I jego wynik mógł mieć wpływ na przebieg kolejnych spotkań - mówi Walentyn Stopow, trener malborczyków.
Jego podopieczni zaczęli od wygranej 25:16. Drugiego seta skończyli różnicą siedmiu "oczek", kolejnego przegrali 23:25, ale w ostatnim postawili kropkę nad "i", pokonując Progres 25:19.
W drugim dniu zmagań Jurand zmierzył się z NTS Trójka Nakło i znów wygrał, tym razem nie oddając żadnego seta, 3:0 (25:16, 25:14, 25:19). Na koniec ćwierćfinału w Świnoujściu siatkarze z grodu nad Nogatem pokonali gospodarzy, czyli MMKS Maraton 3:0 (25:16, 25:18, 25:21).
Szkoleniowcy są zadowoleni.
- Cel został zrealizowany: awansowaliśmy do półfinału, chociaż muszę przyznać, że do Świnoujścia jechaliśmy z niepewnością. Dwóch zawodników z podstawowego składu wypadło z gry, Mateusz Dziwierek i Łukasz Pięta; jeden ręka w gipsie, drugi stłuczone kolano - opowiada Stopow. - Jednak zmiennicy spisali się dobrze.
Malborczycy zajęli pierwsze miejsce w grupie i razem z piętnastoma innymi zespołami będą walczyć o finał MP.
- Będą cztery grupy, w naszej znajdą się drużyny z Białej Podlaskiej, Gorzowa Wlkp. i Bełchatowa. Dwie najlepsze przejdą do finału. Nie będzie łatwo, ale uważam, że z każdym możemy powalczyć - dodaje trener malborczyków.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?