Już w piątek do Malborka przyjadą trzy zespoły, które będą walczyły o awans do półfinałów mistrzostw Polski kadetów w piłce siatkowej.
Będą to: mistrz województwa zachodniopomorskiego - Maraton Świnoujście oraz wicemistrzowie woj. kujawsko-pomorskiego i wielkopolskiego, czyli MKS MDK Trzcianka i Sparta Brodnica. Czwartym zespołem, a zarazem gospodarzem ćwierćfinałowych zmagań, będzie MSKS Technik Malbork - mistrz Pomorza.
Przez trzy dni
na boisku w Zespole Szkół Technicznych będzie można zobaczyć w sumie sześć pojedynków. Pierwszy o godz. 16.30 jutro rozegrają gospodarze ze Spartą Brodnica. Później nastąpi otwarcie turnieju, a o godz. 18.30 spotkają się zespoły z Trzcianki i Świnoujścia. W sobotę o 15.30 Maraton zmierzy się ze Spartą, a o 17.30 Technik z Trzcianką, natomiast w niedzielę o godz. 10 zacznie grę Sparta z Trzcianką, a o 12 - Technik z Maratonem.
Zakończenie zmagań - około 13.30.
Dwie najlepsze drużyny z tej stawki awansują do półfinałów mistrzostw Polski. Trener malborczyków ma nadzieję, że w tym gronie znajdą się jego podopieczni.
- Zdecydowanym faworytem jest Maraton, natomiast sprawa drugiego miejsca pozostaje otwarta. Na pewno będziemy się starać, żeby znaleźć się w gronie szczęśliwców - mówi Mariusz Świst, szkoleniowiec Technika.
W rozgrywkach ćwierćfinałowych drużyna ma prawo wzmocnić się dwoma zawodnikami z województwa. Trener Świst skorzystał z takiej możliwości, dlatego w barwach Technika oprócz podstawowego składu zagrają jeszcze: Damian Majorkowski (UMKS Jurand Malbork) oraz Paweł Tuma (LKS Pogoń Lębork).
Natomiast siatkarze z drugiego malborskiego klubu, czyli UMKS Jurand, z pierwszego miejsca awansowali
do finałów wojewódzkich młodzików. Podopieczni trenera Walentyna Stopowa jeszcze przed ostatnim półfinałowym turniejem wiedzieli, że przejdą do następnej fazy rywalizacji, ale musieli rozegrać wszystkie mecze. W pierwszym przegrali z SKS Starogard Gd. 0:2 (23:25, 20:25), natomiast w drugim pokonali Pogoń Lębork 2:0 (25:22, 25:17).
- Zagrali ładnie również to przegrane spotkanie, a muszę powiedzieć, że do końca nasz wyjazd stał pod znakiem zapytania. Chłopcy rozchorowali się. Jednak udało nam się zebrać sześć osób - mówi Walentyn Stopow.
W zespole znaleźli się: Mateusz Dziwierek, Filip Zelmański, Krzysztof Rudzik, Piotr Siuciak, Damian Majorkowski oraz Paweł Jaworski.
Za tydzień siatkarze Juranda będą gospodarzami pierwszego finałowego turnieju, podczas którego będą walczyć o możliwość reprezentowania województwa pomorskiego w ćwierćfinałach mistrzostw Polski, przewidzianych na połowę kwietnia.
x
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?