MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Konie na drodze do Morskiego Oka tylko dla ozdoby? Decyzja może zapaść jeszcze w tym tygodniu

Marcin Szkodzinski
Marcin Szkodzinski
Konie na Drodze do Morskiego Oka - testy wozu hybrydowego
Konie na Drodze do Morskiego Oka - testy wozu hybrydowego Marcin Szkodziński / archiwum fotografa
W piątek 17 maja w siedzibie Tatrzańskiego Parku Narodowego ma dojść do spotkania, podczas którego omówiony zostanie konflikt pomiędzy organizacjami pro-zwierzęcymi, a góralami, którzy podwożą wozami konnymi na drodze do Morskiego Oka. Spotkanie ma pomóc wypracować rozwiązanie konfliktu, który trwa od wielu lat.

Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała w rozmowie w Radiu Zet spotkanie w sprawie koni pracujących na Drodze do Morskiego Oka. Spotkanie ma się odbyć w piątek 17 maja w siedzibie Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Wszystkie strony zaproszone do rozmów

W siedzibie Tatrzańskiego Parku Narodowego, na terenie którego odbywa się transport konny do Morskiego Oka na spotkanie mają zostać zaproszone wszystkie zainteresowane strony sporu, który od lat trwa na linii Fundacja Viva - Wozacy do Morskiego Oka.

- W piątek będziemy rozmawiać. Jadę do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Zaprosiliśmy do rozmów przedstawicieli fundacji „Viva!” oraz przedstawicieli lokalnych społeczności, w tym wozaków, którzy pracują na trasie na Morskim Oku - zapowiada w Radiu ZET minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

W spotkaniu udział weźmie także nowy starosta tatrzański, który stanął w obronie transportu. Andrzej Skupień zaznacza, że hodowla koni na Podhalu, to tradycja sięgająca setek lat. Likwidacja transportu konnego na Drodze do Morskiego Oka może znacznie zmniejszyć ilość gospodarstw, w których hodowane są te zwierzęta. Konie, które ciągną wozy z turystami na trasie do Morskiego Oka nie pracują tylko w tym miejscu. Są zaprzęgane do dorożek i wozów przy okazji różnych uroczystości, w tym tradycyjnych góralskich wesel. Można je także spotkać przy pracach na polach.

Ograniczenie ilości osób, lub wprowadzenie elektrycznych pojazdów

Sprawa zmian, lub likwidacji transportu konnego na Drodze do Morskiego Oka ponownie odżyła po potknięciu się i wywróceniu konia zjeżdżającego z pustym wozem, do którego doszło 3 maja. Od tego czasu pojawiło się wiele pomysłów na wprowadzenie zmian.

Posłanka Lewicy - Anna Maria Żukowska chce nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt i wprowadzenia zapisu zakazującego odpłatnego przewozu pojazdami ciągniętymi przez konie powyżej sześciu pasażerów. To oznaczałoby duże zmiany nad Morskim Okiem. Na obecnych wozach ciągniętych przez dwa konie można zgodnie z przepisami przewozić do 12 pasażerów. Obecne fasiągi zostałyby najprawdopodobniej zastąpione mniejszymi dorożkami, co spowodowałoby zwiększenie ruchu na trasie aby przewieźć wszystkich zainteresowanych.

Kolejne pomysły zakładają wymianę obecnych wozów na pojazdy z napędem elektrycznym. Konie pełniłyby jedynie funkcję ozdobną idąc przed wozem z napędem elektrycznym. Mogłyby jedynie kierować przednią osią. - Mamy przypadki wprowadzenia rozwiązań w podobnych warunkach górskich, gdzie bryczki są elektrycznie napędzane, a konie są dla ozdoby. Jeśli chcemy poprawić dobrostan i zdrowie tych zwierząt, to jest to dobre rozwiązanie, które będziemy próbowali wprowadzić - zapowiada w Radiu ZET Paulina Hennig-Kloska.

Przypominamy, że na Drodze do Morskiego Oka były już testowane wozy hybrydowe, które miały wspomagać w najtrudniejszych momentach konie włączając napęd. Pojazdy te jednak się nie sprawdziły. Jeden z nich spłonął w garażu.

Nowym pomysłem jest wprowadzenie elektrycznych autobusów. Miałyby one zastąpić transport konny, lub działać niezależnie obok koni. Takie rozwiązanie dałoby wybór turystom wybierającym się na ten najpopularniejszy szlak w Tatry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Konie na drodze do Morskiego Oka tylko dla ozdoby? Decyzja może zapaść jeszcze w tym tygodniu - Gazeta Krakowska

Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto