Malbork. Juniorzy młodsi Pomezanii w nowym sezonie zagrają w lidze wojewódzkiej

Pomorski Związek Piłki Nożnej podjął decyzję o zakończeniu rozgrywek we wszystkich ligach, przyjmując zasadę, że są tylko awanse, nie ma spadków. Tym samym awans do 1 pomorskiej ligi juniorów młodszych B2 wywalczyła drużyna Pomezanii prowadzona przez trenerów Sebastiana Ratajczyka i Michała Krawczyka. Po rundzie jesiennej w podokręgu Malbork w tej kategorii wiekowej zajmowała 1 miejsce z 16 punktami i bilansem bramek 24-6.

- Ta drużyna zawsze dobijała się do pomorskiej ligi, ale zawsze brakowało niewiele. Tym razem sezonu, niestety, nie udało się dograć. Zdecydowanie bardziej cieszyłby awans wywalczony w stu procentach na boisku, jednak nie umniejsza to sukcesu, nasi juniorzy po rundzie jesiennej jako jedyni nie zaznali goryczy porażki – podkreśla Paweł Rybarczyk, dyrektor MOP Pomezania.

Malborski zespół wygrał 5 meczów i jeden zremisował. Awans wywalczyła drużyna składająca się z chłopców urodzonych w latach 2003 i 2004, a teraz zespół będzie musiał ulec przebudowie. Rocznik 2003 kończy wiek juniora młodszego, więc zawodnicy przejdą od razu do seniorów. W przyszłym sezonie w juniorach młodszych będą grali chłopcy z roczników 2004-2005.

Rocznik 2005 był jedną z dwóch drużyn młodzieżowych Pomezanii, które w zakończonym już sezonie grały w ligach wojewódzkich. Podopieczni trenera Bartosza Drewka  po rundzie jesiennej w 1 pomorskiej lidze C1 zajmowali 9 miejsce z dorobkiem 10 punktów (2 zwycięstwa – 4 remisy – 6 porażek).

Z koli zespół z rocznika 2006 w 1 pomorskiej lidze C2 zajął 10 miejsce (18 pkt, 5 zwycięstw – 3 remisy – 7 porażek). Ta drużyna, prowadzona przez Tomasza Mazurka i wspierającego go Radosława Szczuchniaka, w nowym sezonie zagra na najwyższym szczeblu wojewódzkim w lidze C1.