Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Parking przy zamku znów w ogniu krytyki. Turyści zgrzytają zębami na opłaty, bo chętnie korzystają z darmowego listopada w muzeum

Anna Szade
Anna Szade
Po południu parking nieopodal zamku pustoszeje. W weekend znów może zapełnić się po brzegi.
Po południu parking nieopodal zamku pustoszeje. W weekend znów może zapełnić się po brzegi. Radosław Konczyński
Darmowy listopad w Muzeum Zamkowym kusi turystów, którzy szturmują Malbork. Efekt? Znów pojawiają się skargi, że parking w pobliżu warowni jest za drogi. Goście chwalą zamek, narzekają na parkowanie, ogólnie wywożą więc mieszane wrażenia o mieście. A co na to jego władze, kolejny raz wywoływane do tablicy, mimo że teren jest prywatny.

Muzeum Zamkowe w Malborku po raz drugi bierze udział w akcji „Darmowy Listopad w Rezydencjach Królewskich”, organizowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To oznacza, że zwiedzanie zamku oraz wystawy czasowej „Regnum defendo ense et alis tego stricto. Malbork w Prusach Królewskich” możliwe jest na podstawie bezpłatnych biletów (obowiązuje tylko 10-złotowa opłata za przewodnika lub audioprzewodnik).

Parking przy zamku droższy od zwiedzania. Opinie turystów

Turyści zadowoleni z muzealnej oferty dzielą się w sieci swoimi zachwytami nad zamkiem. I jednym tchem... znów ostrzegają zmotoryzowanych przed parkingiem koło zamku, czyli przy ul. Sierakowskich.

Piękny i monumentalny, 4 godziny zwiedzania i niespodzianka: bilety w tym dniu po 10 złotych, a parking po 11 za godzinę – czytamy jedną z opinii w Google.

Zamek piękny! Parking bardzo drogi. 30 zł za pierwsze 3 godziny, później każda rozpoczęta godzina 15 zł – napisał inny internauta.

Nie korzystajcie z parkingu przy zamku, lepiej pojechać kawałek za McDonald's, gdzie jest parking miejski znacznie tańszy – podpowiada inny turysta.

Malborczycy przekazują sobie również materiał na temat drożyzny za parkowanie, jaki kilka dni temu został opublikowany na stronie WP Turystyka. Niektórym wstyd, że takie opinie niosą się na cały świat, więc chociaż parking jest prywatny, oczekują jakichś działań ze strony władz miasta. Ponownie pytamy więc w magistracie, czy temat uda się kiedykolwiek rozwiązać.

Wydłużył się sezon turystyczny przez wycieczki programu "Poznaj Polskę", ale i darmowe zwiedzanie zamku. Ale nie rozumiem trochę tych skarg, bo po drugiej stronie Nogatu są obecnie dwa bezpłatne parkingi na miejskich terenach. Jest napis: „Parking”, wjeżdżasz, parkujesz, idziesz do zamku – mówi nam Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Jego zdaniem, niektórzy sami są sobie winni.
- Mamy takie czasy, że nie da się chyba wszystkich za rączkę prowadzić. A przecież część turystów kupuje bilet do zamku online, ustala sobie wcześniej program całej wizyty, a parking wybiera na miejscu i to ten, który najdroższy – dziwi się Jan Tadeusz Wilk.

Ale dodaje, że też ma takie doświadczenie na koncie. - Raz sam „frycowe” zapłaciłem, wjeżdżając na parking pod Wawelem. Kosztowało mnie to wtedy 80 zł za trzy godziny - przyznaje wiceburmistrz.

Miasto pomoże turystom? Ma być więcej informacji

Skoro czasu cofnąć się nie da, to może przez zimę, gdy miasto i muzeum opustoszeją, warto, by magistrat przygotował się starannie do przyszłego sezonu turystycznego.

Podejmiemy działania, by wskazać w naszych materiałach turystycznych miejsca, w których można parkować w Malborku – zapowiada wiceburmistrz Wilk.

Tyle, że może to za mało. Już teraz na stronie internetowej Visit Malbork, prowadzonej przez miasto z myślą o przyjezdnych, są informacje typowo użytkowe.
- Ten przyzamkowy parking jest umieszczony na ostatnim miejscu listy na naszej stronie. Gdziekolwiek oferty wysyłamy, to uczulamy, że trzeba uważać na parkingi. Ale indywidualnych turystów są tysiące, setki tysięcy rocznie – przyznaje Katarzyna Fabiańska z Urzędu Miasta Malborka.

Dlatego nie brak opinii, że trzeba raczej pomyśleć o czytelnym i prostym komunikacie, widocznym dla turystów zarówno online, jak i na miejscu. Niektóre komentarze niezadowolonych gości są rzeczywiście niepochlebne i szkodzą wizerunkowi Malborka jako miasta otwartego dla gości, ale uderzają również w Muzeum Zamkowe, bo niezabudowany teren położony jest w pobliżu obiektu klasy światowej i czasem błędnie z nim kojarzony. Tymczasem to własność prywatna od wielu lat. Przeznaczona jest na usługi turystyczne, ale miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego wyraźnie przewiduje tam obiekt hotelowy. Samochody na ubitej ziemi to tymczasowe rozwiązanie.

Już pewien czas temu pojawił się pomysł ustawienia w centrum miasta tablic informujących o miejskich parkingach, które są tanie.
- Ale co, mamy dyskredytować człowieka, który ma parking przy zamku? - dziwi się w pierwszej chwili Jan Tadeusz Wilk, przywołując prawo swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej.

Ale po chwili przyznaje, że warto przygotować listę miejskich parkingów, których wokół muzeum nie brakuje, wraz z cenami, które tam obowiązują. I to jeszcze zanim w przyszłym roku rozkręci się sezon.

Może trzeba też będzie porozmawiać z dyrektorem Muzeum Zamkowego, by takie tablice, mówiąc delikatnie, nieco ostrzegawcze, powiesić gdzieś w pobliżu kas – rozważa wiceburmistrz Wilk.

Strefa płatnego parkowania będzie większa. Posłuży gościom?

Jak się dowiedzieliśmy, miasto przymierza się też do rozszerzenia strefy płatnego parkowania, co byłoby dodatkowym ułatwieniem dla przyjezdnych. Aktualnie jest łącznie zaledwie 250 miejsc postojowych w następujących lokalizacjach:

  • pl. Słowiański – 24
  • ul. Kościuszki – 19
  • ul. Kościuszki przy Muzeum Miasta Malborka – 37
  • ul. Warecka – 57
  • Mc Donald's – 20
  • ul. Piłsudskiego – 12
  • ul. Piłsudskiego, Brama Garncarska – 42
  • ul. Poczty Gdańskiej – 17
  • ul. Kopernika – 22

Prawdopodobnie łatwiej byłoby znaleźć wolne miejsce, bo opłaty w miastach wymuszają rotację.

Wszystkie miejsca parkingowe byłyby objęte płatną strefą, która mogłaby obowiązywać na przykład do godz. 16, wówczas mieszkańcy po powrocie z pracy mogliby stawiać tam swoje samochody. Dodatkowo można wprowadzić abonamenty dla tych, którzy nie są mieszkańcami. Teraz miejskich parkingów jest za mało, a bezpłatne miejsca są zajęte w 100 procentach – mówi nam Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka.

Na razie urzędnicy mają przeprowadzić dokładną inwentaryzację miasta pod kątem miejsc postojowych. Przy okazji miałyby zostać rozwiązane także problemy, które też dotyczą przyjezdnych. Brakuje w mieście wyznaczonych terenów, gdzie mogłyby stawać kampery, więc wjeżdżają, gdzie się da. Ich obecność to dla niektórych mieszkańców problem, więc zgłaszają skargi do magistratu. Sporo przyjeżdża również autokarów, więc i dla nich należałoby wyznaczyć i oznakować miejsce poza Śródmieściem.

- Po uchwaleniu budżetu będziemy zastanawiać się nad zmianą polityki parkingowej w mieście, by zwiększyć do maksimum liczbę płatnych miejsc, wyeliminować w ten sposób miejscowych rezydentów, którzy blokują atrakcyjne lokalizacje. Dzięki temu mogłyby służyć turystom na tych kilka godzin ich pobytu w mieście – tłumaczy wiceburmistrz Wilk.

W październiku br. Rada Miasta zgodziła się na podwyżkę opłat w płatnej strefie, które obowiązują od 2004 r. Za pierwsze pół godziny płaci się 50 gr, za godzinę – 1 zł, a za każdą kolejną rozpoczętą godzinę – 1 zł.
Po zmianach przyjętych przez malborskich radnych na ostatniej sesji strefa będzie funkcjonować dłużej, bo teraz działa w dni powszednie od godz. 8 do 15, a będzie od godz. 8 do godz. 17. Nowe stawki to do pół godziny – 1 zł, do jednej godziny – 2 zł, za każdą następną rozpoczętą godzinę – 2 zł. Zaczną obowiązywać 14 dni po opublikowaniu malborskiej uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego.

Co o Malborku i zamku myślą turyści? Bez ogródek piszą, co i...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto