Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Paulina Cierpiałowska z medalami na Grand Prix Słowenii. Epidemia nie jest w stanie jej powstrzymać

Radosław Konczyński
Fot. Archiwum prywatne
Paulina Cierpiałowska nie ogląda się na epidemię i dalej robi swoje, czyli zdobywa kolejne medale do swojej bogatej kolekcji. Ten sukces musiał jednak smakować wyjątkowo, bo został osiągnięty po długiej przerwie w startach. Jako reprezentantka Polski dwukrotnie stanęła na podium w Grand Prix Słowenii.

15-latka z Malborka, która jest wychowanką MAL WOPR, a od półtora roku trenuje w UKS Żabianka Gdańsk i uczy się tam w Szkole Mistrzostwa Sportowego, od najmłodszych lat przywykła do ciężkich treningów. Efektem jest mnóstwo medali w kategoriach młodziczek i juniorek na arenie krajowej i międzynarodowej.

Obecnie Paulina jest członkinią kadry Polski juniorek, ale mierzy wyżej – w start na igrzyskach olimpijskich. Otylia Jędrzejczak, której fundacja opiekuję się młodą zawodniczką, nie ma wątpliwości, że Paulinę na to stać. I wcale nie trzeba będzie czekać nie wiadomo, jak długo. Koronawirus przesunął IO w Tokio o rok – na 2021. Jeżeli dojdą do skutku, nastolatka ma szansę na zrobienie minimum na tę wielką imprezę.

Największe złoto rodzi się w trudnych warunkach- mówiła nie tak dawno Otylia Jędrzejczak do kamery TVN, gdy zrobiło się głośno o niestandardowych metodach treningowych z udziałem Pauliny.

Młoda pływaczka i jej najbliżsi ani myśleli załamywać rąk, gdy po wybuchu epidemii zostały zamknięte pływalnie. Rodzice kupili przydomowy basen o wymiarach 4x2 metry i głębokości 1 m, w którym córka trenowała sześć razy w tygodniu po 1,5 godziny na gumach; było to tzw. pływanie w miejscu. Dwa razy w tygodniu przyjeżdżał na zajęcia z zawodniczką jej trener z UKS Żabianka, Artur Mikicin.

- Musieliśmy coś wymyślić w ten czas pandemii, no i padło na szklarnię, a w szklarni nie warzywa i owoce, tylko ja trenująca – mówiła Paulina w materiale telewizyjnym.

Po zluzowaniu obostrzeń w sporcie mogła wreszcie wrócić do normalnego treningu. Prawie cały czerwiec spędziła na zgrupowaniu kadry Polski juniorów w Łodzi, a połowę lipca – na zgrupowaniu w Puławach. W miniony weekend (1-2 sierpnia) w końcu ponownie poczuła smak rywalizacji, i to w międzynarodowej stawce, startując z kadrą Polski juniorek w Grand Prix Słowenii. Oprócz Polaków (25-osobowa grupa) i gospodarzy w Ravne stawili się też reprezentanci Włoch, Malty, Słowacji i Litwy.

Paulina spisała się jak zwykle na medal, wygrywając na 100 m stylem motylkowym w czasie 1.01,97 minuty i zdobywając srebro na 50 m motylkiem, gdzie wynik 27,38 minuty to jej nowy rekord życiowy. A teraz czas na kolejne zgrupowanie, tym razem w Olsztynie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto