Malbork. Ponad 400 mieszkań na wynajem ma powstać przy ul. Zakopiańskiej. Miasto sięga po kolejne rządowe wsparcie

Z mgły niepewności powoli zaczyna wyłaniać się przyszłe osiedle, które ma powstać na części obecnego pola, które znajduje się między ul. Zakopiańską, Dąbrówki i Konopnickiej. Inwestycja w Malborku ma być realizowana przez Społeczną Inicjatywę Mieszkaniową KZN-Pomorze sp. z o.o., której miasto jest jednym z udziałowców.
To nowy podmiot, powołany do życia w ubiegłym roku przez rządową instytucję, czyli Krajowy Zasób Nieruchomości oraz 19 samorządów. Poza Malborkiem są to: Nowy Staw, Miłoradz, Cedry Wielkie, Czersk, Człuchów, Dzierzgoń, Gniew, Kępice, Kobylnica, Kolbudy, Kościerzyna, Pelplin, Prabuty, Pruszcz Gdański, Pszczółki, Stary Dzierzgoń, Suchy Dąb, Trąbki Wielkie. Głównym zadaniem spółki jest budowa mieszkań na wynajem. Idea nieco podobna do funkcjonującego budownictwa społecznego, przez co nazywana jest nawet czasem TBS bis.

Choć wydaje się, że działalność inwestycyjna SIM KZN-Pomorze sp. z o.o. jest w powijakach, to gotowy jest harmonogram budowy mieszkań w poszczególnych miejscowościach.

Wbicie łopaty przewidywane w trzecim kwartale 2023 r. a teraz ma być projektowanie przyszłego osiedla – zapowiada Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Według szacunków, w mieście byłoby 428 mieszkań do wynajęcia dla tych, którzy nie mają zdolności kredytowej, a są w stanie płacić czynsz, a być może – bo co do tego nie ma jeszcze rozstrzygnięć – partycypować również w kosztach budowy, jak ma to miejsce w tebeesie.

Wszystko zależy od tego, jakimi środkami na budowę będzie dysponowała spółka. Na pewno i ona, i udziałowcy, będą korzystać z wszelkich dostępnych instrumentów, które na wsparcie tego typu budownictwa oferuje aktualnie rząd.
Rada Miasta Malborka zatwierdziła właśnie wniosek, który burmistrz przekaże ministrowi rozwoju i technologii o udzielenie wsparcia z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa. Miastu przysługuje pomoc na poziomie 10 proc. wartości inwestycji. Jak wyliczono, to 17 707 100 zł. Jak łatwo policzyć, na zrealizowanie całości potrzebnych będzie ponad 177 mln zł. To mniej więcej tyle, co wszystkie tegoroczne wydatki z budżetu miasta.

To jest bardzo duże osiedle, na ponad 10 hektarach, z całą niezbędną infrastrukturą towarzyszącą – uświadamia skalę przedsięwzięcia Jan Tadeusz Wilk.

Malborskie zadanie spółka chce podzielić na dwa etapy, w każdym ma powstać 214 mieszkań. Łączny koszt budowy 1 m kw. powierzchni użytkowej mieszkania przyjęto na poziomie 7750 zł. Ta kwota zawiera koszt projektu budowlanego, nadzoru inwestorskiego, roboty budowlane, uzbrojenie i urządzenie terenu. Całkowity koszt I etapu to 89 999 500, drugiego to 87 071 500 zł. To wszystko na razie szacunki, dlatego zakładana jest m.in. 5-procentowa rezerwa.
Skąd wezmą się te pieniądze? Pozyskane przez miasto 10 proc. trafi na konto spółki w zamian za objęcie 354 142 udziały po 50 zł każdy. Natomiast we wrześniu SIM KZN-Pomorze będzie ubiegała się o udzielenie zwrotnego finansowania, które w ramach realizacji rządowego programu popierania budownictwa mieszkaniowego oferuje Bank Gospodarstwa Krajowego.

Wcześniej wszystkie gminy-udziałowcy uzyskały z budżetu państwa po 3 mln zł bezzwrotnego wsparcia na utworzenie spółki, na konto której trafiło dzięki temu 57 mln zł w zamian za objęcie udziałów. Dzięki temu Malbork dysponuje 60 000 udziałów po 50 zł każdy.