MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Stowarzyszenie Reks szuka domów dla psiaków. Można zyskać miłość na czterech łapach, jak przekonują nowi opiekunowie małego Karmela

Anna Szade
Anna Szade
Malborskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt Reks
Malborskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt Reks szuka opiekunów dla cudnych psiaków. Pilnie potrzebny dom dla szczeniaka, który trafił na ulicę. Ale są też inne zwierzaki, które tylko czekają, by zaprzyjaźnić się z ludźmi. Jak Karmel, który skradł serca domowników, do których początkowo trafił tylko na chwilę.

Warto pamiętać, że w Malborku nie ma schroniska ani przytuliska dla zwierząt. Opiekę nad zwierzętami, które nie mają się gdzie podziać, sprawują ludzie pełni empatii, którzy tworzą domy tymczasowe.
Malborskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt Reks od lat robi wszystko, by czworonogi zostały adoptowane, zyskując przede wszystkim miłość nowych opiekunów.

Tym razem pilnie trzeba zapewnić dach nad głową porzuconemu szczeniakowi. Reks miał już wcześnie informacje, że maluch błąka się po ulicach, ale nikt nie mógł go znaleźć.

Dzisiaj (w sobotę, 21 sierpnia - red.) przyszedł biedaczek na jedną z posesji. Pani nie może go zatrzymać, prosimy o pomoc – apelują członkowie Reksa na swoim profilu na Facebooku.

O tym, że nie tylko w bajkach historie słodkich szczeniaków mogą kończyć się dobrze, niech świadczy szczęśliwy finał, jakiego doświadcza Karmel. Miał być w jednym z domów tylko na chwilę, ale, jak mówią jego nowi opiekunowie, sam ich wybrał.
- To cudowny psiak, który urodził się w miocie liczącym 11 szczeniąt. Jak wiemy, psia mama ma 8 cycuszków, więc już na starcie szczeniaki musiały walczyć o przetrwanie. Jeden nie dał rady, drugi z bardzo ciężkiego stanu został odratowany przez wolontariuszy Reksa – opowiada nowa „psia mama”.

I dzieli się dotychczasowymi doświadczeniami, które odpowiedzą na wątpliwości, czym jest adopcja szczeniaka.

Jest obowiązkiem, nauką cierpliwości, ogromnym zastrzykiem radości i miłości. Codziennym śmiechem, buziakami, przytulasami, kradzieżą kapci, bieganiem z pusta miską, spacerami, likwidacją całodziennego lenistwa kanapowego, poczuciem bycia dla tego malucha kimś wyjątkowym. Adoptuj miłość na czterech łapach – zwraca się z apelem opiekunka Karmela.

Na dom nadal czeka szóstka maluchów. Są to cztery suczki i dwa psy: Ptysia, Eklerka, Kremówka, Wuzetka, Milka i Bajaderka. Są naprawdę słodkie.
- Psiaki na zdjęciach wyszły duże, ale w rzeczywistości są mniejsze i będą średnimi pieskami – zapowiada Reks.

Na domy czekają także dwie dorosłe suczki. Jak Sonia, która nie może zostać tam, gdzie jest.

Przebywa u starszej, schorowanej osoby, która nie może się nią już opiekować. Sonia ma 7 lat. Urodziła się w 2014 r., ma książeczkę zdrowia i wszystkie szczepienia. Zostanie również poddana zabiegowi sterylizacji. Jest bardzo mądrą sunią, łagodną dla dzieci, bo wychowała się między nimi. Obecnie mieszka w kojcu, z którego ucieka i jest bardzo łowna. Potrafi bawić się z mniejszymi zwierzętami, ale z dużymi psami i kotami nie miała dotąd styczności. Najlepszy byłby dla niej dom z ogródkiem. Sonia jest aktywnym pieskiem – opisuje Sonię Reks.

Na nowego troskliwego opiekuna czeka też Mańka, która przeżywa prawdziwą tragedię, bo zmarł jej pan. Została sama, nie ma się kto nią zająć. Ma 6 lat.
- Nie chcemy, żeby trafiła do schroniska, dlatego błagamy o dom tymczasowy lub stały dla sunieczki – tłumaczy Reks.

Jesteś poruszony losem zwierząt? Sprawdź, czy masz odpowiednie warunki, by zaopiekować się którymś z piesków. A później po prostu zadzwoń do społeczników z Malborskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Reks pod nr tel. 666 386 567, by omówić wszystkie szczegóły adopcji. Można też napisać e-mail: [email protected] lub wysłać wiadomość na Facebooku.
Każdy sposób jest dobry, by okazać serce zwierzakom

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto