Niektórzy pomstowali na widok kolejki, ale trzeba przyznać, że logistycznie akcja była bardzo przemyślana. Natomiast organizator - tu Urząd Miasta Malborka - nigdy nie wie, ilu osób może się spodziewać, bo nie obowiązuje rejestracja. To ma być atut tego przedsięwzięć, ponieważ można przyjść "z ulicy", tak jak w tym przypadku, w przeciwieństwie do punktów działających od poniedziałku do piątku.
Na szczepienia wchodziło się bocznym wejściem do magistratu (od strony prokuratury), a potem na parterze trzeba było przesuwać się w kolejce do punktu szczepień na korytarzu na parterze. Po szczepieniu wyjście z boku budynku od strony alei Rodła. Od rana ustawiła się kolejka w środku, która ciągnęła się na zewnątrz aż do ulicy.
Dla mnie to jest okazja, żeby zaszczepić się w dniu wolnym od pracy. Poza tym, oczywiście można to zrobić w punktach działających w mieście, ale terminy są dalekie - usłyszeliśmy w kolejce.
Dlatego wiele osób potraktowało sobotnią akcję jako dobrą okazję, by przyjąć szczepionkę, zwłaszcza że kolejne raporty Ministerstwa Zdrowia o tysiącach nowych zakażeń i ofiarach śmiertelnych zaczęły (oczywiście nie wszystkim) działać na wyobraźnię.
4 grudnia każda chętna osoba niezaszczepiona ma możliwość zaszczepienia się jednodawkowym preparatem Jannsen, a osoby wcześniej szczepione przyjmują trzecią dawkę preparatu Pfizer. Przygotowano dużo więcej dawek niż podczas poprzedniej akcji w Szkole Podstawowej nr 2, gdzie zaszczepiono ponad 200 osób, ale część odeszła z kwitkiem. Tym razem zamówiono 200 szczepionek Jannsena i 400 preparatów Pfizera. Wśród oczekujących w magistracie i na zewnątrz byli nie tylko mieszkańcy Malborka, ale też pobliskich miejscowości, w tym dużo starszych osób.
Do południa w kolejce trzeba było odstać nawet do czterech godzin. Nie było obaw o to, że zabraknie preparatów, a raczej, czy uda się zaszczepić wszystkich chętnych do godz. 17, mimo że zespół szczepiący pracował bardzo sprawnie.
Warto podkreślić, że Urząd Miasta od kilku miesięcy organizuje regularne szczepienia w ramach akcji "Malbork #SzczepimySię". Nie jest to obowiązek samorządu, lecz wsparcie udzielane systemowi szczepień, by zwiększyć odporność społeczeństwa przeciwko COVID-19.
Jest to uzupełnienie działających na terenie miasta punktów szczepień, umożliwiające zaszczepienie się przez mieszkańców w weekend. Regularną akcję szczepień prowadzi Powiatowe Centrum Zdrowia, zachęcamy do korzystania z tej możliwości. Mapę aktualnie działających punktów na swojej stronie publikuje Ministerstwo Zdrowia – przypomina Urząd Miasta.
W powicie malborskim można też szczepić się w przychodniach zdrowia i aptekach. Listę wszystkich punktów można sprawdzić TUTAJ. Ale uwaga, na pewno nie wszystkie dane są aktualne. W Powiatowym Centrum Zdrowia w Malborku wyjaśniono nam, że obecnie szczepienia są prowadzone tylko przy ul. 500-lecia 23. Natomiast w przychodni przy ul. Konopnickiej i poradni szpitalnej przy ul. Armii Krajowej już się nie odbywają.
W najbliższym czasie, jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, Urząd Miasta Malborka zamierza zorganizować kolejną sobotnią akcję.
Pasta jajeczna z awokado
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?