Prognozy się potwierdzają. W Polsce mocno wieje od środowego wieczora (16 lutego). Na szczęście, w powiecie malborskim - odpukać - nie doszło do żadnych kataklizmów.
- W środę mieliśmy tylko uszkodzony konar drzewa w Lipince - mówi dyżurny operacyjny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Malborku. - W czwartek o godz. 8.55 wpłynęło z kolei zgłoszenie z ulicy Sienkiewicza w Malborku o wiecie śmietnikowej, którą wiatr oderwał od podłoża.
Konstrukcja uderzyła w dwa zaparkowane tam samochody i oparła się o pobliski budynek usługowy. Na miejscu zdarzenia interweniowały zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Malbork oraz OSP Stogi. Strażacy zabezpieczyli metalowe elementy, używając linek ratowniczych. Pomogli też w demontażu uszkodzonej wiaty.
To najgroźniejsze zdarzenie odnotowane w naszym powiecie, natomiast wczesnym popołudniem w czwartek wsparcia od malborskich strażaków potrzebowała KP PSP w Sztumie.
- W Zakładzie Karnym w Sztumie wiatr oderwał opierzenie dachu budynku administracyjnego. Okazało się, że podnośnik JRG Sztum nie sięga do uszkodzonego miejsca, dlatego zadysponowaliśmy nasz zastęp z autodrabiną - wyjaśnia dyżurny operacyjny KP PSP Malbork.
To jeszcze nie koniec groźnej pogody. Wszystkie służby ostrzegają: kto nie musi, niech nie wychodzi i nie wyjeżdża z domu. Lepiej zabezpieczyć wszystkie przedmioty znajdujące się na balkonach, tarasach i w przydomowych ogródkach. I nie parkować aut w pobliżu drzew.
Przez całą Polskę przechodzą wichury. Służby mają pełne ręce roboty. Lepiej więc na siebie uważać.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?