Pomimo zimnej aury kibice wtedy dopisali. Nic dziwnego, przyjechała wtedy jedna z najlepszych drużyn w Polsce, w pełnym składzie i z klubu, który w Malborku jest zaraz po Pomezanii w kibicowskich sercach. 999 biletów zostało wyprzedanych błyskawicznie, już w kilka dni po ogłoszeniu sprzedaży przez MOP Pomezania, organizatora spotkania. Publiczności było więcej, bo dzieci do lat 10 mogły wejść za darmo.
A wejść było warto, bo - pomimo wyniku - kibice potraktowali wydarzenie jako święto futbolu. Zanim się rozpoczęło, z okazji Święta Niepodległości przed pierwszym gwizdkiem zabrzmiał "Mazurek Dąbrowskiego".
Goście z ekstraklasy nie zamierzali dawać taryfy ulgowej dużo niżej notowanej Pomezanii. Gospodarze skutecznie opierali się tylko do 9 minuty, kiedy Marco Paixao otworzył worek z bramkami. Honorowego gola dla gospodarzy zdobył przy stanie 0:14 Sławomir Ziemak.
Po meczu piłkarze Lechii cierpliwie rozdawali autografy licznym - młodszym i starszym - fanom.
Pomezania Malbork - Lechia Gdańsk 1:16 (0:8)
Bramki dla Lechii: M. Paixao (9, 24, 41), F. Paixao (10, 35), Ozbolt (31, 78, 83), Krasić (37), Mila (40, 85, 90+5), Kobylański (53, 86), Wiśniewski (61, 89).
Bramka dla Pomezanii: Sławomir Ziemak (88).
Pomezania: Dębowski (46 O. Galeniewski) - Kobyliński (58 Marszałek), Jeleń (43 Cicherski), Jurczyk (80 Lewandowski), Wilk (63 Leszczyński) – Dryjas, Ziemak, Gdela (83 Szlicht), Konwa (46 R. Galeniewski, 66 Linda), Sobieraj (55 Rekowski) – Bełz (77 Stoń).
Lechia: Bąk (66 Woźniak) – Janicki (46 Wojtkowiak), Maloca (46 Joao Nunes), Wawrzyniak (46 Perger) – F. Paixao, Chrapek (46 Gamakow), Mila, Krasić (46 Kovacević), Wolski (46 Wiśniewski) - M. Paixao (46 Kobylański), Ozbolt.
WIDEO. Pomezania Malbork - Lechia Gdańsk, 11.11.2016 r.:
WARTO WIEDZIEĆ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?