Misterium Męki Pańskiej w Konarzynach zgromadziło tłum wiernych. Młodzi aktorzy przypomnieli ostatnie dni życia Jezusa

Wspólnymi siłami mieszkańcy Konarzyn wraz z proboszczem miejscowej parafii przygotowali wyjątkowe wydarzenie, które na długo pozostanie w pamięci. W Niedzielę Palmową wystawiono Misterium Męki Pańskiej w kościele św. Antoniego Padewskiego. Uczestnicy mieli okazję doświadczyć na nowo ostatnich dni z życia Jezusa, podążając za aktorami, którzy odtworzyli kluczowe momenty tych wydarzeń.

W przedstawienie zaangażowały się całe rodziny, w tym dzieci i młodzież. Nad wszystkim zaś czuwała Katarzyna Peplińska, a patronatem objął je ks. proboszcz Marek Węsierski.

- Przedstawienie miało na celu przybliżenie i pogłębienie naszej wiary, a także zmobilizowanie dzieci do współpracy ze sobą, do wspólnego spędzania czasu wolnego, a także do integracji poprzez naukę i śpiew - mówi Patrycja Stoba z Konarzyn, w gminie Stara Kiszewa. - Najmłodsi nasi aktorzy mieli po 7 i 8 lat.

Role w Misterium Męki Pańskiej odgrywało 30 osób. Z czego 28 dzieci i młodzieży, a także 2 ojców, którzy wcielili się w rolę żołnierzy.

- Stroje i dekoracje tworzyliśmy sami. Tatusiowie przygotowali krzyże, mamusie i babcie stroje, a ksiądz proboszcz wypożyczył nam alby dla 12 apostołów - dodaje Patrycja Stoba.

Spory wkład w to, by aktorzy wyglądali bardzo realistycznie miała jedna z babć, Pani Irena Peplińska. To ona zadbała o stroje żołnierzy, Piłata, a także płaczących kobiet i św. Weroniki. Sporym wyzwaniem była szata Jezusa. Tu Pani Irena zastosowała rzepy, aby można było ją zerwać.

Misterium Męki Pańskiej w Konarzynach, przygotowane przez mieszkańców w bardzo wymowny sposób przypomniało historię ukrzyżowania Chrystusa. Dźwięk przybijania do krzyża powodował wielkie emocje wśród oglądających, którzy na nowo przeżywali ostatnie dni Jezusa.

Dodajmy, że Misterium Męki Pańskiej jest spektaklem teatralnym, mówiącym o najważniejszych wydarzeniach dla wszystkich chrześcijan. Odtwarzane jest w czasie Wielkiego Tygodnia. Wierni kościoła katolickiego, przeżywają wówczas wydarzenia, które miały miejsce w Niedzielę Palmową, Wielki Czwartek i Wielki Piątek.

Jak podkreślają katolicy - droga krzyżowa cierpiącego Jezusa to ostateczne potwierdzenie miłości Boga do człowieka, to wyraz zawierzenia Bogu Ojcu nawet w chwili skrajnego upokorzenia i bezsilności.