XIII Żuławski Rajd Rowerowy
Rajdy rowerowe w gminie Cedry Wielkie mają długą tradycję. Z powodu zagrożenia dla zdrowia nie odbył się jednak przejazd w ubiegłym roku. Za to w ostatnią sobotę (31.07.2021 r.) na trasie o długości 87 km, z Cedrów Wielkich przez Kiezmark, Mikoszewo, Jantar, Stegnę, Rybinę, Nowy Dwór Gdański, Lubiszewo, Nową Cerkiew, Kącik, Ostaszewo i Dworek, do Cedrów Wielkich wyruszyło 110 chętnych nie tylko miejscowych, ale również z okolicznych gmin. Amatorów jazdy było więcej. Za miłośnikami jazdy rowerowej jechał wóz techniczny i służba medyczna. Rekreacyjna impreza zakończyła się krótkim koncertem w Cedrach Wielkich.
Rajd otworzył Tomasz Stockinger słowami:
– Najważniejsze, że potraficie cieszyć się, że jesteście razem. Razem wyjeżdżacie na trasę i życzę, żebyście wrócili zadowoleni
.
Aktor gorąco kibicował, jednak nie zdecydował się na dziesięciogodzinną przejażdżkę na dwóch kółkach.
- Na początku małe przejażdżki dla grona przyjaciół organizował Andrzej Zięba, a po latach zadanie to przejął nasz Żuławski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji – powiedział Janusz Goliński, wójt gminy Cedry Wielkie. - Rajd ma długą tradycję, a chętnych nie brakuje. Warto organizować rowerowe rajdy. Trasa nie mogła prowadzić po naszej, nowej ścieżce wałem wiślanym, bowiem nie mogą tam jeździć samochody towarzyszące rowerzystom.
Zadowolenia z udziału w takim wydarzeniu nie kryli uczestnicy rajdu.
- Do rajdów w Cedrach Wielkich zgłasza się wiele rodzin i to jest piękne – przyznała Ilona z Borkowa. - Zawsze uczestniczymy z mężem, a organizacja jest bardzo dobra. Panuje przyjacielska atmosfera, więc nie myślimy o zmęczeniu.
- W Przywidzu często jeździmy rowerami, ale po pagórkach – przyznała Anna Brzozowska. - Dziś pojedziemy po płaskiej, żuławskiej trasie i obejrzymy różne piękne miejsca.
- Każdego dnia staram się przejechać na rowerze trzydzieści kilometrów, więc znam żuławskie trasy – powiedział Wojciech Winiecki z Cedrów Wielkich. - Lubię naszą ścieżkę po wale wiślanym. Czekam na kontynuacje do Tczewa i dalej. Widoki są piękne, ale trzeba uważać na sarny, które czasem przebiegają stadami w poprzek wału. Raz w roku warto przejechać prawie sto kilometrów, więc czekam na wspólną fotografię i na start.
- Mam dobry rower i lubię żuławskie trasy rowerowe, więc zapowiada się piękny dzień – powiedziała Karolina Sikorska z Kłodawy. - Oby tylko pogoda dopisała. Nie lubię burz podczas wypraw rowerowych.
Uczestnicy wyprawy poznali zabytki i walory turystyczne Żuław, ale i jej historię.
- Podziwiać mogliśmy, chociażby domy podcieniowe, kanały, zwodzone mosty i kładki oraz średniowieczne świątynie. Sądzę, że nikt nie żałował udziału w rowerowej wyprawie – mówi Łukasz Żarna, dyrektor Żuławskiego Ośrodka Kultury i Sportu w Cedrach Wielkich.
Burze nad całą Polską
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?