23-letni Bartłomiej Tuchułka mieszka z rodziną w Nowej Wsi Malborskiej. Ma dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe. Jest uczniem i podopiecznym Ośrodka Rewalidacyjno-Wychowawczego w Lasowicach Wielkich.
- Od kilkunastu lat uczestniczy w kosztownych turnusach rehabilitacyjnych – jest to koszt około 8,5 tys. zł za jeden turnus. Mama Bartka nie pracuje, ponieważ syn wymaga stałej opieki, ojciec jest nauczycielem. Bartek ma siostrę bliźniaczkę. Chłopiec jest uwięziony we własnym ciele, jedynym sposobem pomocy jest stała, ale kosztowna rehabilitacja – informują organizatorzy.
Stąd - kolejny rok z rzędu - pomysł aktywności dobroczynnej na rzecz Bartka. Można było biec, maszerować z kijkami do nordic walking, spacerować, pojechać na rowerze. Liczyło się pomaganie, a nie ściganie. Opłaty-cegiełki wynosiły 40, 50, 60, 80, 100, 120, 140, 160, 180 i 200 zł. Całkowity dochód z opłat trafi na pokrycie kosztów rehabilitacji 23-latka.
Do pokonania był dystans 5 kilometrów po Nowej Wsi Malborskiej ze startem i metą na szkolnym boisku. Pokonał go również Bartek z tatą w samochodzie terenowym OSP Stogi prowadzony przez druha Bartosza Błachuta, dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu, Rekreacji, Turystyki i Zdrowia w gminie Malbork. Właśnie GOK był głównym organizatorem przedsięwzięcia.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?