MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy Staw. Uchodźcy z Ukrainy zamieszkali w byłej szkole. W całym powiecie przebywa ponad 1000 osób, które uciekły przed wojną

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Urząd Miejski w Nowym Stawie
45 uchodźców z Ukrainy otrzymało schronienie w budynku dawnej szkoły rolniczej w Nowym Stawie. Urząd Miejski zwraca się z prośbą do mieszkańców, by w miarę możliwości przekazywali pomoc rzeczową.

Na potrzeby uchodźców dostosowany został budynek przy ul. Mickiewicza, w którym kiedyś siedzibę miała szkoła rolnicza, a później gimnazjum. Jak informuje Urząd Miejski, pomieszczenia zaadaptowano tak, by mogły pełnić funkcję pokoi. Wyremontowane zostały łazienki i toalety, przygotowano kuchnię, pralnię i bawialnię dla dzieci. Budynek trzeba było wyposażyć w meble i inne niezbędne sprzęty, w tym artykuły gospodarstwa domowego.

W takich warunkach 45 uchodźców przebywa od ponad dwóch tygodni. Zostali zakwaterowani 26 maja.

- Zależało mi na tym, by nasi goście mieli stworzone dobre warunki bytowe. Nic nie zastąpi im własnych domów, z których musieli uciec, by ratować życie i zdrowie, ale myślę, że zapewniliśmy im choć odrobinę komfortu i poczucia bezpieczeństwa - mówi Jerzy Szałach, burmistrz Nowego Stawu.

Prace remontowe zostały sfinansowane z budżetu miasta i gminy Nowy Staw. Jak nam wcześniej wyjaśniał burmistrz, to ok. 300 tys. zł. Z kolei wyposażenie, jak informuje teraz Urząd Miejski, zostało kupione częściowo za pieniądze z publicznej zbiórki prowadzonej przez Fundację Nadzieja II oraz z funduszu pomocy będącego w dyspozycji wojewody pomorskiego.

Większość osób już się zaaklimatyzowała, jest wdzięczna za przyjęcie i każdą otrzymaną pomoc. Deklarują oni, że nie chcą być już nigdzie przenoszeni i chcieliby w Nowym Stawie doczekać końca wojny w Ukrainie – dodaje Jerzy Szałach. - Sześciu osobom pomogliśmy znaleźć pracę w ramach staży refundowanych przez Powiatowy Urząd Pracy.

To osoby w najtrudniejszej sytuacji, które nie pobierają żadnych świadczeń z Ukrainy. Będą wykonywały prace porządkowe w mieście.
Nowym mieszkańcom Nowego Stawu może pomóc każdy chętny. Obecnie brakuje przede wszystkim środków czystości, artykułów higienicznych. Przydałyby się też letnie odzież i obuwie dla dzieci i dorosłych (głównie kobiet).

- Jedna z pań jest obecnie w zaawansowanej ciąży i wkrótce będzie potrzebowała rzeczy dla niemowlęcia: ubranek, kosmetyków, pieluch oraz innych niezbędnych akcesoriów do karmienia i pielęgnacji dziecka – wyjaśnia Anna Uzdowska, po. kierownik Referatu Rozwoju Urzędu Miejskiego w Nowym Stawie.

W sprawach związanych z pomocą uchodźcom można kontaktować się z Urzędem Miejskim w Nowym Stawie: z Dariuszem Grąmbelskim - tel. 55 271 51 00, wew. 29, e-mail: [email protected] oraz z Dobrosławą Mackiewicz - tel. 55 271 51 00, wew. 25, e-mail: [email protected].

W powiecie malborskim. jak informował starosta Mirosław Czapla podczas niedawnego pikniku w Grobelnie, przebywa obecnie około 1200 uchodźców.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto