Podwójna radość Technika

Mariusz Świst, trener siatkarzy Technika Malbork, miał dwa powody do radości w miniony weekend. Jego podopieczni, grający w wojewódzkiej lidze piłki siatkowej, zarówno w kategorii kadetów, jak i juniorów odnieśli zwycięstwa. Oba na wyjeździe.

Juniorzy pokonali 3:0 KATS Aplat Gdynia. W pierwszych dwóch setach różnica była niewielka; Technik wygrywał 25:22 i 26:24. Natomiast w trzeciej odsłonie, która miała zadecydować o wyniku całego meczu, malborczycy już nie pozostawili złudzeń rywalom i zakończyli seta z 11-punktową przewagą.
Jak przyznaje trener Świst, spotkanie mogło trwać dużo krócej.
- Przeciwnik był słabszy, ale mieliśmy za dużo zepsutych zagrywek, po pięć, sześć w secie. Ponadto chłopcy jakoś nie mogli się zgrać, widać było brak Przemka Koseckiego - mówi Mariusz Świst.
W tym spotkaniu trener wyróżnił Pawła Ilasza za blok, atak i grę w polu.
To był ostatni mecz ligowy w wykonaniu juniorów. Uplasowali się na czwartej pozycji w tabeli.

Ze zwycięstwa cieszyli się też kadeci Technika, którzy pokonali Korab Puck 3:1. Jednak pierwsze słowo należało do gospodarzy, którzy wygrali seta 30:28. Później inicjatywę przejęli malborczycy, wygrywając drugą odsłonę 25:11, trzecią różnicą zaledwie dwóch punktów, a czwartą 25:18.
- Wynik dobry, gra trochę słabsza. Dobrze wypadliśmy w ataku i zagrywce, gorzej w polu i na bloku. Jednak liczy się zwycięstwo. Teraz przed nami ostatni mecz ze Stoczniowcem I Gdańsk. Jeżeli go wygramy, jest szansa, że finał ligi odbędzie się w Malborku - dodaje szkoleniowiec.

W drużynie kadetów trener wyróżnił Bartka Przybylskiego za bardzo dobrą grę w polu i zagrywkę. Malborska drużyna zajmuje pierwsze miejsce w lidze wojewódzkiej. Lepszym bilansem setów wyprzedza Koraba Puck.
Obecnie siatkarze Technika trenują, przygotowując się do kolejnych meczów. W środę (godz. 19) i czwartek (o 19.30) rozegrają mecze sparingowe z Truso Elbląg.

Grali