Powiat malborski. Stopa bezrobocia wg GUS najniższa od lat. W "pośredniaku" zarejestrowanych jest rekordowo mało osób bez pracy

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące stopy bezrobocia rejestrowanego w całym kraju. Według tego grudniowego komunikatu, na koniec listopada 2021 r. wynosiło ono 5,4 proc. To jeden ze wskaźników opisujących sytuację na rynku pracy. Według oficjalnej definicji, jest wyrażonym w procentach stosunkiem liczby osób zarejestrowanych jako bezrobotne w powiatowych urzędach pracy do liczby ludności aktywnej zawodowo.

Optymistycznie wyglądają wyniki dla powiatu malborskiego. To drugi miesiąc w tym roku, gdy stopa bezrobocia spadła poniżej 10 proc. Na koniec października było to 9,8 proc., a miesiąc później – 9,2 proc. W regionie to piąty wynik wśród powiatów ziemskich. Kto inny stoi „na pudle”, bo pierwsze miejsce z 12,9-procentową stopą bezrobocia zajął powiat nowodworski, drugie – powiat człuchowski z poziomem 10,8 proc., a trzecie powiat lęborski – 10,3 proc.
Na Pomorzu ten wskaźnik wynosił na koniec listopada 5,2 proc.
Nadal jednak przeganiamy w tej stawce najbliższych sąsiadów z subregionu, bo w powiecie starogardzkim stopa bezrobocia to 5,8 proc., tczewskim – 6,1 proc., kwidzyńskim – 6,5 proc., a sztumskim – 7,2 proc.

Te twarde dane nie kłamią. Tak mało osób zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy nie było od lat, bo na koniec listopada było ich 1534, z czego 1030 to kobiety. Spora grupa, bo 668 osób nie ma kwalifikacji zawodowych, 834 zostało zakwalifikowanych jako „długotrwale bezrobotni”.
Dla porównania, rok wcześniej bezrobotnych osób było 2047, w 2019 r., a więc jeszcze przed pandemią, która ma niebagatelny wpływ na gospodarkę, nie tylko lokalną, ale i światową, również na koniec listopada w „pośredniaku” zapisanych było 1754 osób, a już wtedy wydawało się, że nie są to najgorsze wyniki.

Warto mieć punkt odniesienia. Począwszy od 1989 r. najwyższa stopa bezrobocia w powiecie została zarejestrowana w styczniu 2004 r. Było to wówczas 35 proc..
Gdy przegląda się te dane sprzed dziesięcioleci, chwilami aż trudno w to uwierzyć, jak wiele osób pozostawało bez pracy. Na koniec 1998 r. w malborskim PUP zarejestrowanych było 9020 osób, a na koniec 1999 r. - 11 908. W urzędowych rejestrach na koniec XX wieku zapisanych było 12 918 osób. W tamtym czasie powiat prześcigał tylko… Gdańsk, w których bezrobotnych było 13 534. A to nadal nie był rekord, bo ten padł w 2001 r., gdy w „pośredniaku” zarejestrowanych było 13 811 osób.