Powstanie drugi basen w Malborku? Nie będzie on jednak pływacki

Starostwo Powiatowe szacuje, że wyda na basen 4 mln zł, a połowę pieniędzy zamierza pozyskać z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Władzom powiatu basen marzy się od dawna. Najpierw planowali pływalnię z prawdziwego zdarzenia na Piaskach przy dwóch szkołach ponadgimnazjalnych (na zdjęciu jego wizualizacja). Pomysł upadł, bo projekt starostwa nie otrzymał dofinansowania unijnego. Stało się tak, bo w ramach tego samego konkursu władze wojewódzkie przyznały pieniądze m.in. na Szkołę Łacińską. Potem pojawiła się koncepcja basenu przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym przy ul. Jagiellońskiej, który w godzinach pracy szkoły miał służyć uczniom do rehabilitacji, a popołudniami mieszkańcom Malborka do pływania. Najnowszy pomysł to już tylko basen rehabilitacyjny.

- Do końca miesiąca chcemy ogłosić przetarg na wykonanie dokumentacji - przyznaje Maciej Rusek, dyrektor Wydziału Rozwoju Powiatu, Infrastruktury i Inwestycji. - Budowę chcielibyśmy zacząć na początku 2017 roku i zakończyć ją w wakacje 2018 roku.

Miłośnicy pływania, którzy dziś narzekają na dostępność basenu przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, nie ucieszą się, bo niecka basenu ma mieć 70 m kw. Zgodnie z założeniem ma być wyposażona w różnego rodzaju masażery wodne.

Koszt 4 mln zł (po wykonaniu kosztorysu okaże się, czy jest realny) to jeden wydatek. Później dojdzie ten bieżący, coroczny związany z utrzymaniem obiektu. Nie wiadomo, czy basen będzie można wykorzystywać komercyjnie na rehabilitację innych osób niż młodzież szkolna lub na naukę pływania dla dzieci.

- Jeśli będzie taka możliwość, to oczywiście obiekt będzie też tak wykorzystywany. Najpierw musimy otrzymać dofinansowanie z PFRON. Przedstawiliśmy nasz projekt władzom wojewódzkim i jest z ich strony przychylność - mówi Maciej Rusek.