Ekipa juniorów MSKS Technik Malbork uległa na wyjeździe drużynie Jantara Pruszcz Gdański 0:3 (18:25, 12:25, 14:25). Tak więc malborczycy nadal bez punktów okupują ostatnie miejsce w tabeli wojewódzkiej ligi piłki siatkowej.
Pojedynek malborczycy rozpoczęli w miarę udanie. Mimo że gospodarze prowadzili od początku pierwszego seta, to "technicy" nie pozwolili rywalom odskoczyć zbyt daleko. Przy stanie 19:17 dla Jantara drużyna M. Śwista popełniła kilka niewymuszonych błędów i nie była w stanie odrobić tej straty. Jednak nic nie zapowiadało, że miejscowi w kolejnych setach rozgromią gości.
W drugiej odsłonie Technik nie spełnił oczekiwań trenera. Malborczycy zagrali bez ładu i składu. Seryjnie psuli zagrywkę, nieskutecznie blokowali a przede wszystkim nie potrafili precyzyjnie przyjąć zagrywki rywali. Nic więc dziwnego, że po niespełna 20 minutach drugi set zakończył się wysoką wygraną Jantara 25:12.
Przełomowy dla losów spotkania mógł okazać się trzeci set. Żółtą kartkę otrzymał jeden z zawodników Jantara. Sędzia przyznał również punkt i zagrywkę malborczykom. Kilka udanych zagrywek i bloków sprawiło, że przyjezdni prowadzili 8:4. Wówczas jednak w polu zagrywki stanął Marecki i serwując z wyskoku zdobył kolejno 11 pkt. Zupełnie rozbiło to malborczyków, którzy stracili ochotę do gry.
W niedzielę podopieczni Mariusza Śwista zmierzą się o godz. 12 we własnej hali z MTS Kwidzyn. To ostatni mecz ligowy. Trener, który tego dnia obchodzi imieniny, ma nadzieję, że zawodnicy sprawią mu prezent i odniosą pierwsze ligowe zwycięstwo.
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?