Juniorzy Technika Malbork przegrali drugi mecz w wojewódzkiej lidze piłki siatkowej. Malborczycy przed własną publicznością ulegli Stoczniowcowi Gdańsk 1:3 (7:25, 25:22, 17:25, 18:25).
Technik: Mariusz Szostek (kapitan), Łukasz Duda, Andrzej Szymański, Marcin Burczy, Paweł Dąbrowski, Damian Golicki, Sławomir Lipiński, Krzysztof Klein, Andrzej Peszyński, Piotr Ślusarenko (libero).
W pierwszej odsłonie malborczycy nie potrafili nawiązać wyrównanej walki z rywalami. Najwięcej punktów tracili jednak nie po atakach czy zagrywkach rywali, lecz po własnych błędach serwisowych.
- Nie można liczyć na to, że zdobędzie się punkty, jeśli w secie psuje się 12 zagrywek - mówi Mariusz Świst, trener juniorów Technika. - Nic więc dziwnego, że przegraliśmy w tej części spotkania tak wysoko.
W drugim secie było znacznie lepiej. Gospodarze zepsuli zaledwie trzy zagrywki. Poza tym, skutecznie grali blokiem. Jeśli przeciwnikom udało się minąć ręce blokujących graczy Technika, to i tak piłki bronił w polu dobrze ustawiony libero Piotr Ślusarenko. Ostatecznie malborczycy wygrali tego seta do 22.
Niestety, w trzeciej i czwartej części błędy z pierwszej odsłony znowu dały o sobie znać. Malborczycy przegrali ponownie do 17 i 18.
- Po raz pierwszy moja drużyna występuje w lidze wojewódzkiej - mówi M. Świst. - Zacząłem z nimi trenować dopiero rok temu. Tak więc w tym sezonie liczę na to, że nie przegramy przynajmniej jednego spotkania. Jeśli uda się nam rozstrzygnąć na swoją korzyść więcej meczów, będę uważał to za nasz wspólny, duży sukces.
Malborczycy kolejny mecz w lidze wojewódzkiej rozegrają dopiero 17 listopada, z Korabem Puck.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?