10 lat Powiatowego Centrum Zdrowia w Malborku. Starosta malborski: "Dziś mamy się czym pochwalić"

Powiatowe Centrum Zdrowia, spółka należąca do samorządu powiatu malborskiego, zarządza szpitalami w Malborku i Nowym Dworze Gdańskim. Ponad dziesięć lat temu decyzją władz powiatowych przejęła obowiązki zadłużonego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej i - jak informuje Starostwo Powiatowe w swojej informacji prasowej - "rozpoczynała niełatwą drogę wyprowadzania malborskiego szpitala na prostą. Dziś można już powiedzieć, że zadanie zostało wykonane."

- Minęło ponad 10 lat od podpisania aktu notarialnego powołania spółki Powiatowe Centrum Zdrowia. W międzyczasie przejęliśmy od marszałka województwa szpital w Nowym Dworze Gdańskim, który wówczas był zadłużony na 1,8 mln zł - wspomina Mirosław Czapla, starosta malborski. - Dziś mamy się czym pochwalić i jednocześnie chcemy nagrodzić pielęgniarki, położne nagrodami w postaci „złotych czepków”. Lekarze, pielęgniarki, położne i cała administracja dwóch szpitali naprawdę bardzo dobrze pracują i jestem bardzo zadowolony z funkcjonowania szpitali. Również prezes i Rada Nadzorcza doskonale wywiązują się ze swoich obowiązków.

Okazją do podziękowań dla wszystkich, którzy przyczynili się do uratowania szpitali i ich rozwoju, będzie konferencja "Dni Szpitala - 10 lat po przekształceniu", która 14 czerwca odbędzie się w Szkole Łacińskiej. Starosta zaprosił m.in. przedstawicieli władz państwowych oraz władz województwa pomorskiego.

Trzeba przypomnieć, że gdy powiat powoływał spółkę i zaczynał likwidację SP ZOZ, zadłużenie tego drugiego sięgało ok. 35 mln złotych. Dobrym posunięciem było wystaranie się o pieniądze z rządowego tzw. planu B dla służby zdrowia w czasach, gdy ministrem zdrowia w rządzie PO była Ewa Kopacz. Dzisiejsza sytuacja finansowa spółki, jak dodaje starosta, pozwala myśleć o inwestycjach.

- Zadłużenie szpitala malborskiego wynosiło 35 mln zł, a my już w 2015 roku spłaciliśmy ostatnią ratę tych zobowiązań w wysokości 1,6 mln zł - mówi Mirosław Czapla. - Dzisiaj szpital jest w dobrej kondycji finansowej, ma również kapitał zapasowy w postaci gotówki, więc jesteśmy przygotowani również na remonty i inwestycje, które zaraz będą wykonywane na terenie malborskiego szpitala. Otrzymaliśmy prawie 8 mln zł funduszy unijnych i my również swoje środki dołożymy, żeby lecznicę przebudować i dostosować ją do warunków, jakie powinny dziś obowiązywać w XXI wieku.