Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

30-lecie zespołu Bursztynki [ZDJĘCIA, WIDEO]. Inni mają diamenty, perły, a "my mamy Bursztynki"

Pawlito, rk
Spektaklem baletowym pt. „Dziadek do orzechów” 30-lecie swojego zespołu uczciły malborskie Bursztynki. Podopieczni Celiny Pacanowskiej przygotowywali się do tego wydarzenia około 5 miesięcy, a efekt był - można stwierdzić - jak zawsze zachwycający.

Zespół powstał przy Obwodowym Urzędzie Poczty w Malborku. Pierwszy występ jako grupa baletowo-wokalna zaliczył w styczniu 1986 roku podczas spotkania noworocznego pocztowców. Po roku występów i wzbogacania repertuaru o tańce narodowe, regionalne i inscenizacje została wybrana nazwa - dobrze dziś znana: Bursztynki. W 1996 roku grupa przeszła spod skrzydeł poczty do Młodzieżowego Domu Kultury Ratusz, kontynuując pasmo sukcesów, odnoszonych również w dzisiejszych czasach, w czym zasługa instruktorki i talentu oraz pracy jej podopiecznych.

- Trzy dekady temu dzięki pasji, pracowitości i talentowi obecnej kierownik artystycznej, pani Celiny Pacanowskiej, ten zespół powstał i przez 30 lat jest wspaniałą wizytówką naszego miasta, jest wspaniałym dziełem kulturalnym pani Celiny. Dziękuję za te 30 lat i proszę o tak wspaniałe kolejne lata - mówił Marek Charzewski, burmistrz Malborka, po zakończeniu jubileuszowego spektaklu w hali sportowej ZSP 2.

Zespół działa obecnie jako sekcja Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji. Aleksandra Kapejewska, dyrektor MCKiE, przypomniała, że "przez 30 lat istnienia przez zespół Bursztynki przewinęła się imponująca liczba ponad 1500 osób".

- To jest naprawdę wielkie dokonanie. Niektóre miasta czy domy kultury mówią, że mają swoje diamenty, brylanty, perły, a my mamy swoje Bursztynki - mówiła Aleksandra Kapejewska. - Mam przyjemność współpracować z panią Celiną Pacanowską, to jest tytan pracy, bo to nie tylko chodzi o naukę tańca, ale też o przygotowywanie choreografii, scenografii, pięknych strojów. Te wszystkie piękne stroje to jest projekt, a w dużej części także wykonanie pani Celiny.

Bursztynki na swoje 30-lecie wystawiły dla mieszkańców półtoragodzinny spektakl pt. „Dziadek do orzechów”, do którego podopieczni Celiny Pacanowskiej przygotowywali się już od sierpnia.

- Z boku z ogromną radością oglądałam moje dzieci, młodzież, dorosłych. Widzę, że połączyła ich jedna pasja, jest to miłość do tańca. Niedawno mieliśmy 25-lecie, w tej chwili mamy już 30 lat. Minęło to bardzo szybko, ale widzę, że dzieci rosną, rozwijają się, spełniają swoje marzenia i właśnie o to chodzi, dlatego dziękuję wszystkim gościom, sponsorom, rodzicom, babciom i dziadkom za pomoc - mówiła Celina Pacanowska.

W "Dziadku do orzechów" wystąpiło 60 tancerzy. W przygotowaniu spektaklu pomagał instruktor Sebastian Białobrzeski.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto