Przypomnijmy, że Andrzej Potoczek już raz podjął niecodzienną inicjatywę z myślą o Reksie. Rok temu przebiegł 10 pętli po ścieżce rowerowej między Lichnowami a Nowym Stawem, pokonując dystans 200 kilometrów w ciągu 23 godzin i 15 minut. Udało się wówczas zebrać 3007 zł, 87 kg karmy, 63 puszki z karmą, 23 przysmaki dla kotów i psów, 3 koce.
Tamto wyzwanie pan Andrzej podjął z okazji swoich 42 urodzin. Zapowiedział wówczas, że to nie koniec i teraz dotrzymuje słowa. Zamierza biec jeszcze dłużej po tej samej trasie między Lichnowami a Nowym Stawem. Cel również ten sam: wsparcie psów i kotów - podopiecznych malborskiego Reksa.
Zaczyna 17 marca o godz. 18 w Lichnowach, a zamierza skończyć 19 marca o godz. 13, czyli będą to 43 godziny biegu na 43 urodziny. Śmiałek to doświadczony biegacz, ale nie jest robotem do biegania, więc wiadomo, że będzie musiał odpoczywać. Zapowiada jednak, że będzie chciał pokonać jak największy dystans. Można go wesprzeć, towarzysząc w tym wysiłku, a na pewno chętnych nie zabraknie, bo m.in. znajomi z grup biegowych z Malborka i Nowego Stawu już zapowiedzieli, że będą się przyłączać na trasie. Tak zresztą było przed rokiem.
Będzie można dołączyć do mnie, biegnąc, maszerując, jadąc rowerem - wpłacając dowolną kwotę na Zrzutka.pl, która zasili konto zbiórki dla Reksa. Wpłatę można również dokonać blikiem na numer 608 510 450 – informuje Andrzej Potoczek.
Na początku trasy, w Lichnowach, rozstawiony będzie namiot, przy którym również będzie można wrzucić pieniądze do puszki oraz podarować karmę podopiecznych Reksa. Nie trzeba czekać, bo już teraz można dołączyć do urodzinowej zbiórki pana Andrzeja, która jest dostępna na platformie pomocowej Zrzutka.pl.
Reks potrzebuje wsparcia, by pomagać zwierzętom
Malborskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt Reks nie jest - jak błędnie niektórzy uważają - schroniskiem, lecz organizacją pozarządową, niewielką grupą wolontariuszy. Starają się na bieżąco reagować na sygnały o psach i kotach, którym dzieje się krzywda, leczyć je, dokarmiać, szukać najpierw domów tymczasowych, a docelowo dobrych opiekunów na stałe.
Jak doskonale wiadomo, stowarzyszenia pomagające zwierzętom nie są samotnymi wyspami. Ich działalność zależy od ludzi dobrej woli. Reks też żyje m.in. ze zbiórek internetowych, wpłat na konto, odpisu 1,5 procenta z podatku, zbiórek karmy i rzeczy przydatnych w opiece nad czworonogami.
Szczegółowe informacje o tym, jak pomóc, znajdziecie na profilu Malborskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Reks na Facebooku. Tam możecie również obejrzeć zdjęcia psów i kotów, które czekają na przygarnięcie przez ludzi, którzy prawdziwie okażą im serce.
CZYTAJ TEŻ: Wirtualna adopcja to szansa dla psów i kotów, którymi opiekuje się Reks
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Hotel Mirada Del Mar
Otoczony zielenią i stuletnimi sosnami, położony w…
kup teraz

Hotel Fariones
Najstarszy hotel na wyspie w zupełnie nowej odsłon…
kup teraz

Hotel Barceló Margaritas Royal Level
Najnowsza część znanego i lubianego hotelu Barceló…
kup teraz

Hotel Royal Hideaway Corales Beach
Niepowtarzalny klimat i wyjątkowa atmosfera w jedn…
kup teraz

Hotel Savoy Palace
Pięknie położony, ze wspaniałym widokiem na Ocean …
kup teraz

Hotel Secrets Bahía Real Resort & Spa
Tu poczujesz się jak we śnie! Jedyny w swoim rodza…
Trzymał w ramionach Jane Fondę - poznaj jego historię!