85-lecie OSP Jerka trochę historii, trochę planów na przyszłość

85-lecie OSP Jerka rozpoczęła msza św., po której uczestnicy obchodów przeszli na plac przed strażnicą, zatrzymując się przy kapliczce św. Floriana, by złożyć kwiaty. Historię jednostki przypomniał Jan Lemański, strażak i sołtys Jerki. - Pierwsze zebranie odbyło się w grudniu 1929 roku. Pierwszym naczelnikiem straży został Jan Nowak. Prezesem był od 1931 roku Witold Wańkowicz. Strażacy organizowali zabawy, przedstawienia.

Pierwszą "strażnicą" OSP w Jerce była wiata zbudowana przy gorzelni. Potem strażacy przenieśli się do świetlicy wiejskiej. Wreszcie, w latach 90-tych doczekali się własnej remizy. Od kilku lat OSP w Jerce należy do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Dziś strażacy mogą pochwalić się nowoczesnym sprzętem, w tym lekkim samochodem technicznym.

Zobacz też: Piknik strażacki w Krzywiniu [zdjęcia]

- Jestem dumny z naszych strażaków, którzy niczego nie robią na niby. Cały czas się szkolimy - mówił Kazimierz Stachowiak, naczelnik OSP Jerka. - Proszę o przychylność władze samorządów i straży, kiedy w przyszłym roku napiszemy podanie o nowy samochód. - Siła jednostki są jej członkowie. Tutaj doświadczenie współdziała z energią młodości - zaznaczył Jacek Nowak, burmistrz Krzywinia.

85-lecie OSP Jerka było oczywiście okazją do składania życzeń i gratulacji. Najwięcej radości sprawił strażakom prezent Koła Gospodyń Wiejskich w Jerce - miniatura wozu strażackiego. Kazimierz Król, szef powiatowych struktur OSP wręczył złote, srebrne i brązowe medale za zasługi dla pożarnictwa, a także dyplomy i odznaki dla członków drużyny młodzieżowej.

Złote medale otrzymali: Karol Turek, Marek Michalski, Kazimierz Stachowiak i Kazimierz Turek. Srebrne medale za zasługi dla pożarnictwa dostali: Piotr Nosek, Dominik Rzepka, Szymon Michalski i Ryszard Juskowiak. Brązowe medale przyznane zostały: Tomaszowi Misiakowi i Łukaszowi Woźnemu.

Koscian.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!