Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aktywne święta. Wielkanocny parkrun Zamek w Malborku i "Świąteczne palenie kalorii"

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Kto powiedział, że święta trzeba spędzać przy stole? W poniedziałek wielkanocny zadość stało się tradycji, która łączy Malbork i Nowy Staw, tak jak ścieżka rowerowa pomiędzy oboma miastami. A tuż przed świętami, w Wielką Sobotę, zgodnie z planem odbył się inny stał punkt kalendarza biegowego - parkrun Zamek w Malborku.

"Świąteczne palenie kalorii" na trasie Malbork - Nowy Staw

Klub Biegacza Grupa Malbork i grupa Nowy Staw Biega znów aktywnie spędziły wielkanocny poniedziałek. W drugi dzień świąt (10 kwietnia) odbyło się „Świąteczne palenie kalorii”.

- To coroczna, wiosenna tradycja. Z Malborka biegniemy rekreacyjnym tempem do granicy gminy Malbork ścieżką pieszo-rowerową na spotkanie z ekipą Nowy Staw Biega - informuje Maciej Frankiewicz, prezes Klubu Biegacza Grupa Malbork.

I dokładnie znów tak się stało. Około godz. 8.30 jedna grupa wyruszyła spod pomnika króla na placu Kazimierza Jagiellończyka w Malborku, a druga z rynku Kościuszki w Nowym Stawie. Każda z grup miała do pokonania ponad 5 km do granicy gminy wiejskiej Malbork i gminy Nowy Staw.

Parkrun w Malborku jest wyjątkowy

Maciej Frankiewicz, który zachęcał do udziału w „Świątecznym spalaniu kalorii”, jest też koordynatorem parkrunu Zamek w Malborku, odbywającego się co sobotę. 124 edycja przypadła w Wielką Sobotę, więc jak to bywa na malborskich spotkaniach, nie mogło zabraknąć akcentów świątecznych.

5-kilometrową trasę na bulwarze nad Nogatem pokonało 34 uczestników, w tym goście z Wielkiej Brytanii, którzy przy okazji pobytu w Polsce chętnie zaglądają do Malborku. Parkrun – czyli dosłownie bieganie w parku – jest bardzo popularne na Wyspach. Brytyjczycy dosłownie „kolekcjonują” poszczególne lokalizacje, a ta malborska jest wyjątkowa przede wszystkim dlatego, że trasa przebiega u stóp średniowiecznej budowli, dawnej stolicy zakonu krzyżackiego. Ale wyróżnia ją jeszcze jedno. Jak wyjaśnia Maciej Frankiewicz, niewiele jest nazw parkrunów na „Z”, a ta oficjalnie brzmi właśnie tak: Zamek w Malborku.

W sumie we wszystkich 124 edycjach spotkań biegowych (można też chodzić z kijkami czy po prostu maszerować) wzięło udział 1121 osób. Nad przebiegiem czuwało łącznie 130 wolontariuszy. Najważniejsze w tym wszystkim jest propagowanie aktywnego stylu życia, ale odnotujmy, że najszybciej 5 km w Malborku pokonał Patryk Sowiński – 15.49 minuty (23 listopada 2019 r.), a spośród kobiet Alannah Birtwistle (16 listopada 2019 r.).

Jest sobota, jest parkrun. Zawsze o godz. 9

Kolejne spotkanie już w najbliższą sobotę (15 kwietnia) o godz. 9. Zbiórka na bulwarze u stóp Szkoły Łacińskiej. Godzina rozpoczęcia jest taka sama dla wszystkich lokalizacji. Na Pomorzu można dołączyć do uczestników purkrunu również w Dzierzgoniu, Tczewie, Charzykowach, Kościerzynie, Wejherowie, Rumi, Gdyni i Gdańsku. Udział jest bezpłatny.

Jedyna rzecz, o którą prosimy, to dokonanie jednorazowej rejestracji (TUTAJ) niezależne od tego, ile razy planujesz wziąć udział oraz czy zamierzasz maszerować, biec czy też brać udział w charakterze wolontariusza – informują organizatorzy.

Lokalizacje na całym świecie możesz sprawdzić na stronie Parkrun.pl.

CZYTAJ TEŻ: Parkrun w Malborku przyciąga gości z zagranicy. Brytyjczycy dopisali

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto