Autobusy elektryczne pod lupą. MZK policzył, ile czasu pojazdy spędzają w serwisie po kolizjach i awariach. Pytał o to jeden z radnych

MZK w Malborku sp. z o.o. ma sześć „elektryków”. To nie tak dużo, by nie zauważyć, gdy choć jeden „wypada” z grafiku. Taka sytuacja miała miejsce w kwietniu, gdy choćby na trasie linii nr 6 częściej pasażerów woziły żółte mercedesy.
- Są na stanie, więc muszą jeździć – usłyszeliśmy od Zbigniewa Ponichtery, wiceprezesa MZK.

Ale jednocześnie nasz rozmówca potwierdza, że dwa autobusy na wtyczkę nie jeździły, bo uczestniczyły w kolizji.
- Tu akurat był wypadek losowy. Pechowy, ale to jest życie, czasami tak bywa – przyznaje wiceprezes MZK. - Koszty napraw pokrywa ubezpieczyciel, firma ich nie ponosi.

PRZECZYTAJ TEŻ: Malbork. O autobusy elektryczne pyta radny Dariusz Rowiński. Jak często uczestniczą w stłuczkach i wypadkach, po których czeka je postój?

Kursowaniu autobusów przyglądają się również radni. Dariusz Rowiński poprosił o szczegółowe informacje, co działo się z miejskim taborem od 1 listopada 2022 r. „ w związku z zaobserwowanym spadkiem kursowania autobusów elektrycznych na rzecz spalinowych”. To kontynuacja jego wcześniejszej interpelacji.
Radny chciał wiedzieć, jak długo pojazdy były wyłączone z użytkowania, ile kilometrów przejechały, jakie są koszty napraw uszkodzonych „elektryków”.

Jeśli chodzi o awarie i uszkodzenia, to różowo nie jest. Przez ostatnie pół roku nazbierało się ich aż 37. To przełożyło się na długość wyłączenia z użytkowania solarisów urbino, które łącznie w tym czasie nie jeździły przez 113 dni. MZK podało szczegóły:

• autobus nr ewidencyjny 9: liczba awarii – 6, wyłączenie z użytkowania – 8 dni; bez kosztów napraw, bo to serwis gwarancyjny;
• autobus nr ewidencyjny 10: liczba awarii – 5, wyłączenie z użytkowania – 12 dni; bez kosztów napraw po stronie MZK, bo to serwis gwarancyjny;
• autobus nr ewidencyjny 11: liczba awarii – 7, wyłączenie z użytkowania – 10 dni plus 99 dni od 8 sierpnia do 15 listopada 2022 r. po kolizji, do której doszło nie z winy kierowcy MZK; bez kosztów po stronie MZK, bo to serwis gwarancyjny plus OC sprawcy kolizji;
• autobus nr ewidencyjny 12: liczba awarii – 6, wyłączenie z użytkowa – 14 dni; naprawy w ramach serwisu gwarancyjnego i AC MZK Malbork
• autobus nr ewidencyjny 13: liczba awarii – 5, wyłączenie z użytkowa – 36 dni; naprawy w ramach serwisu gwarancyjnego i AC MZK Malbork
• autobus nr ewidencyjny 14: liczba awarii – 8, wyłączenie z użytkowa – 33 dni; naprawy w ramach serwisu gwarancyjnego i AC MZK Malbork oraz 3450 zł to koszt MZK za naprawę sprężarki.

Od 1 listopada ubiegłego roku do końca kwietnia tego roku większość „elektryków” przejechała ok. 30 tys. km. Najmniej, bo niespełna 25 tys. km, przejechał autobus, który po kolizji nie kursował, bardzo długo czekając na części zamienne.

MZK dysponuje nowym taborem od połowy 2021 r. To efekt realizacji unijnego projektu „Elektryfikacja komunikacji miejskiej w Malborku”. Głównym celem, prócz rozwoju elektromobilności, było wyposażenie w nowe zeroemisyjne pojazdy dwóch linii obsługiwanych przez MZK: nr 1 i nr 6, które rocznie przejeżdżają 463 210 km.
Pojawienie się elektrobusów oznacza według szacunków redukcję emisji dwutlenku węgla przez tabor „zbiorkomu” na poziomie 186,60 ton do 2034 r., więc to nie tylko komfort podczas przejazdów, ale też czystsze powietrze w mieście.
Całkowity koszt realizacji wyniósł nieco ponad 16 mln zł, a udzielone dofinansowanie - ok. 11 mln zł.

Firma chciała rozbudować swoją flotę o kolejne cztery elektryki, ale na razie nie udało się pozyskać funduszy na ten cel.