Bar Lussi ma zniknąć z centrum Warszawy. Zorganizowali rave pod legendarną budką i zrobili najdłuższą zapiekankę

W sobotę, 9 marca br. odbył się "rave pod Barem Lussi". Wydarzenie, na które przybyły tłumy warszawiaków, wystartowało o godz. 19.00 tuż przy legendarnej budce, przed Pałacem Kultury i Nauki. Manifestacja została zorganizowana w obronie kultowych już zapiekanek.

W wydarzeniu wziął udział nasz fotoreporter. Zobaczcie w galerii poniżej, co działo się w sobotni wieczór w okolicach Baru Lussi. Te zdjęcia mówią same za siebie - wielu mieszkańców stolicy nie chce zamknięcia budki.

"Oprócz muzyki rave, która wybrzmi podczas wydarzenia, będziemy bili rekord Guinessa w zrobieniu najdłuższej zapiekanki świata. Dotychczasowy rekord to 108 m" - zapowiedzieli w mediach społecznościowych organizatorzy.

Bar Lussi to nieodłączny element krajobrazu Śródmieścia od lat 90. Budka serwująca zapiekanki, hamburgery, hot-dogi oraz kebaby rozpoczęła działalność w grudniu 1991 roku. Podniebienia mieszkańców i turystów najbardziej podbiły zapiekanki z serem i pieczarkami, które zdaniem wielu warszawiaków są najsmaczniejsze w mieście - ich skład nie zmienił się od ponad 30 lat! - a także dość tanie.

Jak informowaliśmy, Bar Lussi musi jednak zniknąć z dotychczasowej lokalizacji. Według urzędników budka nielegalnie zajmuje pas drogowy, w związku z czym Zarząd Dróg Miejskich nakładał na właściciela lokalu liczne kary. Ten przyznał, że nie podpisał umowy z miastem i do niedawna udało mu się unikać płacenia kar. Jednak nie tym razem - teraz ma do zapłacenia ponad 100 tysięcy złotych, podjął więc decyzję o usunięciu baru z Alej Jerozolimskich.

Dla miłośników kultowych zapiekanek mamy jednak dobrą wiadomość - budka zniknie za około miesiąc, ale zapiekanki w centrum miasta pozostaną, tylko kilkadziesiąt metrów dalej. Bar Lussi działać bowiem będzie w pawilonie dworca Warszawa Śródmieście.