Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Nowego Stawu będzie mógł kandydować. Sąd drugiej instancji uchylił wyrok w sprawie z 2006 roku

Radosław Konczyński
Fot. oficjalny profil burmistrza Nowego Stawu na Facebooku
Sąd Rejonowy w Malborku będzie musiał już po raz trzeci zająć się aktem oskarżenia wobec burmistrza Nowego Stawu i byłego prezesa Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska. Po jednej rozprawie apelacyjnej Sąd Okręgowy w Gdańsku cofnął w piątek (27 kwietnia) sprawę do ponownego rozpatrzenia w pierwszej instancji.

Przypomnijmy, że burmistrz Nowego Stawu Jerzy Szałach i były już prezes tamtejszej Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska Józef Michalewicz zostali oskarżeni przez malborską prokuraturę o rzekomą korupcję przy przetargu na dostawę miału do gminnej kotłowni prowadzonej przez Administrację Domów Mieszkalnych.

Przetarg odbył się 19 września 2006 roku. Zdaniem śledczych, powołujących się na zeznania głównego świadka, którym był ówczesny dyrektor ADM, przed tą datą burmistrz miał nakłaniać go do ustawienia przetargu, a po tej dacie ówczesny prezes GS za pośrednictwem samego dyrektora miał przekazać rzekomą łapówkę włodarzowi.

Tak było za drugim razem w pierwszej instancji

Oskarżeni od początku zapewniali, że są niewinni, i twierdzili, że padli ofiarą zmowy ze strony przeciwników politycznych, zwłaszcza że zawiadomienie do organów ścigania wpłynęło dopiero w 2011 roku. Świadek tłumaczył tę zwłokę obawą przed reperkusjami, które mogły go wcześniej dotknąć. W momencie złożenia zawiadomienia już nie pełnił tego stanowiska.

Malborski sąd wydając drugi wyrok wyjaśniał, iż brał pod uwagę, że „świadek starał się przedstawić obu oskarżonych w jak najbardziej ciemnym świetle”. Wątpliwość budził też jeden z koronnych dowodów - nagrania rozmów burmistrza i byłego dyrektora ADM. Nagrania były cięte oraz brak jest oryginalnego nośnika danych, na którym zostały zarejestrowane. Sąd uznał zeznania świadka w zakresie utraty tego nośnika za mało wiarygodne.

Podczas uzasadnienia styczniowego wyroku sędzia przypomniał też, że „świadek nie potrafił w sposób jednoznaczny wskazać, za co została przekazana korzyść majątkowa”, a sposób, w jaki określił wartość korzyści, zdaniem sądu był niewiarygodny. Prokuratura w akcie oskarżenia podała kwotę nie mniejszą niż 15 tysięcy złotych, opierając się na „doświadczeniu życiowym” byłego dyrektora ADM, który kopert nie otwierał, a wnioski wyciągał na podstawie ich grubości.

Obaj oskarżeni zostali jednak skazani i po styczniowym wyroku nie kryli zaskoczenia. Burmistrz dziwił się, że w tym samym sądzie najpierw został uniewinniony, a potem skazany; były prezes GS SCh twierdził, że skazano ich "bez żadnych dowodów". Obrona nazywała wyrok "nielogicznym", a prokuratura była zadowolona i nie zamierzała się odwoływać.

Sprawa w sądzie ciągnie się od blisko 5 lat

Piątkowe uchylenie wyroku przez Sąd Okręgowy oznacza, że przed malborskim sądem rozpocznie się już trzeci proces w tej samej sprawie. W sumie tylko przed samym sądem sprawa ciągnie się od prawie pięciu lat. Pierwszy proces miał się rozpocząć 25 lipca, a ostatecznie ruszył 19 września 2013 roku i w styczniu 2015 roku zapadł wyrok, którym obaj oskarżeni zostali uniewinnieni - ale potem skutecznie odwołała się prokuratura. W drugim procesie wyrokiem ze stycznia 2018 r. zostali skazani - ale równie skutecznie apelację złożyli obrońcy.

Podczas piątkowej (27 kwietnia) rozprawy sąd drugiej instancji od razu wydał postanowienie, uchylając w całości wyrok z pierwszej instancji i cofając sprawę do ponownego rozpatrzenia przez malborski sąd.

Dla burmistrza ważne jest więc to, że oprócz kary więzienia w zawieszeniu i grzywny nieaktualny jest trzyletni zakaz sprawowania funkcji publicznych, będzie zatem mógł startować w tegorocznych wyborach samorządowych.


Zobacz też: Święto 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto