Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Muzeum Miasta Malborka? Burmistrz mówi o dwóch scenariuszach. Nowy konkurs na dyrektora lub połączenie... z MCKiE

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Co dalej z Muzeum Miasta Malborka? Po czterech latach funkcjonowania zorganizowano konkurs na nowego dyrektora. Ten miał od nowego roku objąć stanowisko, ale zrezygnował, tłumacząc to „nieprawidłowościami, które przedstawi w raporcie”. Włodarze twierdzą z kolei, że wszystko jest w porządku, i piszą scenariusz na dalsze funkcjonowanie placówki: albo „połknie” ją MCKiE, albo będzie nowy konkurs na szefa. Decyzję poznamy za kilka tygodni.

Jak wygląda sytuacja Muzeum Miasta Malborka dwa tygodnie po rezygnacji z poprowadzenia placówki przez szefa wyłonionego w konkursie? Na razie instytucja będzie funkcjonowała bez swojego dyrektora. Te obowiązki od 3 stycznia 2022 r. pełni Krzysztof Andruszkiewicz, dyrektor Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji.

Muzeum Miasta Malborka bez dyrektora nawet na rok

Kiedy było wiadomo, że Bogdan Gałązka, który wygrał konkurs i pokonał konkurencję, nie podjął się misji pokierowania miejską instytucją muzealną, władze musiały pilnie ugasić pożar. Publiczna jednostka nie może funkcjonować bez formalnego szefa. Ktoś musi podpisywać dokumenty i rozdzielać zadania między pracowników. Ale czy na administrowaniu i nadzorowaniu samego istnienia Muzeum Miasta Malborka się skończy? Czy jednak dyrektor dostał też szersze zadania?

W tej chwili pełnienie obowiązków polega na tym, by zachować ciągłość funkcjonowania placówki. Oczywiście, jeśli miałoby to trwać dłużej, to trzeba będzie wprowadzić plan wystaw i plan działania jednostki jako muzeum. Na szczęście, jesteśmy na początku roku, muzeum jeszcze ma chwilę, by otworzyć się na gości, pokazywać ekspozycje – mówi nam Krzysztof Andruszkiewicz.

Zgodnie z decyzją burmistrza, obowiązki kierowania placówką powierzono mu „do czasu powołania nowego dyrektora, jednak nie dłużej niż na rok”. Wiadomo jednak, że nie da się ciągnąć dwóch srok za ogon.
- Instytucja kultury jest instytucją kultury, natomiast muzeum to bardzo specyficzna działalność i kwestią wystawienniczą i pozostałą, typową dla takiej placówki, muszą zająć się muzealnicy. I robią to, bo to cały czas się dzieje. To nie jest tak, że muzeum 3 stycznia stanęło i nic się tam nie dzieje. Tam praca cały czas trwa, bo to jest opisywanie zbiorów, archiwizowanie, wycenianie. To jest żmudna robota, niewidoczna być może dla przeciętnego widza czy odwiedzającego muzeum. Ale bardzo ważna, by muzeum miało zasoby – tłumaczy Krzysztof Andruszkiewicz.

Co dalej z miejską instytucją? Włodarz prosi o czas

Dyrektor MCKiE przyznaje, że ma podobne oczekiwania, jak wielu malborczyków, którzy z uwagą śledzą losy Muzeum Miasta Malborka.
- W tej chwili najważniejsza jest odpowiedź na pytanie: „Co dalej?”. Co dalej z dyrekcją, z samą jednostką – mówi nam Krzysztof Andruszkiewicz.

Jakie koncepcje funkcjonowania instytucji, której stuknęło cztery lata, mają obecnie władze miasta? Pytamy o to w magistracie.

Będziemy analizować, jak dalej poprowadzić to muzeum. Są różne pomysły. Na razie musimy przeanalizować całą sytuację. Na szczęście, możemy poprowadzić to na zasadzie dyrektora pełniącego obowiązki, i to nawet do roku, ale chcemy szybciej te kwestie rozwiązać – słyszymy od Marka Charzewskiego, burmistrza Malborka.

Co ciekawe, już wiadomo, że scenariusze są dwa. Na dzisiaj jest wielką niewiadomą, na który zdecydują się władze.
- Podejmiemy decyzje, czy będą to jakieś formy łączenia, czy jednak nowy konkurs na dyrektora. Nie mamy natomiast takiej możliwości, że bierzemy kolejną osobę ze starego konkursu, bo takie przepisy nie obowiązują w przypadku muzeum. Gdyby to było w urzędzie, moglibyśmy, ale tu nie wchodzi to w rachubę – tłumaczy w rozmowie z nami włodarz.

Dlatego na razie raczej nie ma się co spodziewać spektakularnych działań ze strony Muzeum Miasta. A przynajmniej nie ma takich oczekiwań ze strony Urzędu Miasta.

Musimy najpierw zdecydować, jak muzeum będzie dalej funkcjonowało. Dopiero wtedy okaże się, czy będzie nim kierował dyrektor Andruszkiewicz na czas dłuższy. Będzie musiał wówczas prowadzić muzeum, więc otrzyma konkretne zadania. Albo okaże się, czy jednak wybierzemy nowego dyrektora – powtarza Marek Charzewski.

Taki stan zawieszenia ma potrwać kilka tygodni. Władze proszą o czas, by obwieścić, czy muzeum zostanie „połknięte” przez MCKiE, czy też pozostanie przy obecnym status quo, czyli odrębnej instytucji.
- Myślę, że na koniec lutego będziemy gotowi z odpowiedzią, w jakiej formie muzeum będzie dalej funkcjonowało – deklaruje burmistrz.

Jak dowiedzieliśmy się od dyrektora Andruszkiewicza, aktualnie w muzeum zatrudnionych jest 6 osób na 4 etatach.
- To jest minimalna załoga, trzeba też wziąć pod uwagę konieczność utrzymania tego budynku. To nie jest tylko kwestia działania samego muzeum – wyjaśnia.

„Raport Gałązki”, czyli o co chodzi z nieprawidłowościami

Kiedy Bogdan Gałązka nie podjął się prowadzenia Muzeum Miasta Malborka, wytłumaczył to w specjalnie wydanym oświadczeniu.

Po zapoznaniu się ze stanem faktycznym, Bogdan Gałązka z żalem zdecydował o rezygnacji z powołania na stanowisko dyrektora Muzeum Miasta Malborka i nim wdrożył zmiany wynikające z przygotowanego planu rozwoju, złożył rezygnację. Szczegółowy raport o zauważonych nieprawidłowościach zostanie przekazany do Rady Muzeum – wyjaśniała Agnieszka Partyka występująca w imieniu Bogdana Gałązki.

Choć od tamtej pory minęło już kilkanaście dni, to pytanie wciąż wisi w powietrzu: o jakie nieprawidłowości chodzi?

- Zastałem to, co powinno być. Dotarły do mnie doniesienia medialne, że coś zginęło, czegoś nie ma. Nie, dokumentacja jest w całości, zwłaszcza że księgowość i całą buchalterię prowadzi Centrum Usług Wspólnych. Jest więc pełna w dwóch miejscach: w siedzibie muzeum i CUW. Wszystko, co powinno być na stanie, jest. Tak samo budynek też stoi – mówi Krzysztof Andruszkiewicz.

Z własnej inicjatywy, jako tymczasowy szef, niczego wyjaśniać nawet nie próbował.
- Nie widziałem raportu i nie znam tych "nieprawidłowości". Być może jest coś, o czym nie wiem, ale póki nie wiem, nie mogę tego komentować – kończy rozmowę Andruszkiewicz.
O szczegóły, zaraz po złożeniu przez niego rezygnacji, zwróciliśmy się do Bogdana Gałązki.

Nie będziemy w tym wątku udzielać dalszych komentarzy – ucina Agnieszka Partyka.

Sprawdzamy więc, czy „raport Gałązki” dotarł już do burmistrza.
- Nic nie ma, nie wiem też, czy do Rady Muzeum trafił – zapewnia Marek Charzewski.
Jak tłumaczy, żadnych braków nie potwierdziła inwentaryzacja, którą w placówce przeprowadzono w związku ze zmianą szefa.

Wykonywano ją w momencie przejęcia przez dyrektora Gałązkę, a teraz przez dyrektora pełniącego obowiązki. Te dokumenty są i potwierdzają, że wszystkie ruchomości i nieruchomości zostały zewidencjonowane i przekazane – zapewnia Marek Charzewski.

W pierwszych dniach nowego roku włodarz zapowiadał również, że do Muzeum Miasta Malborka wybiera się audytor wewnętrzny.
- Żeby było jasne: audyt nie został zlecony dlatego, że w placówce coś było nie tak, on był w planie na 2022 r. Audytor wewnętrzny zbada finanse i działanie muzeum, a później przedstawi protokół kontroli i to, co zostało zauważone. Warto dodać, że jeśli chodzi o finanse, to kontrola jest stała. Księgowość prowadzi Centrum Usług Wspólnych, nie ma księgowego w muzeum – wyjaśnia burmistrz.

Włodarz nie ma za to zamiaru wpuszczać do muzeum jakichś zewnętrznych kontrolerów.

Audytor jest na tyle niezależny, że może samodzielne wnioski wyciągnąć. Nie takie, jakie chce burmistrz, ale takie, jakie stwierdzi. Miasto płaci audytorowi za to, by przestawił stan faktyczny i ewentualne nieprawidłowości – zapewnia Marek Charzewski.

Wiadomo jednak, że takie sprawy, jeśli nie są wyjaśniane do końca, rzucają cień na magistrat, że ktoś nie prowadził należytego nadzoru nad działalnością miejskiej instytucji. A to już obciąża bezpośrednio burmistrza.

Oczywiście, obciąża to burmistrza, bo zawsze jest to uderzenie w burmistrza – przyznaje Charzewski.

Ale włodarz w spekulacje bawić się nie chce, tłumacząc, że czeka na konkretne raporty i oficjalne wnioski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto