Córka Krzysztofa Sobańskiego potrzebuje pomocy
O tym, że 7-letnia Jagódka potrzebuje pomocy w walce o życie, poinformowała m.in. 22 Baza Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Dziewczynka jest córką pilota malborskiej jednostki - Krzysztofa Sobańskiego, który w 2018 roku zginął w katastrofie samolotu MiG-29 koło Pasłęka.
- Jagódka miała wiele marzeń związanych z tańcem, pływaniem i malowaniem. Miała, ponieważ teraz zostało jej tylko jedno, najskrytsze marzenie. Moja córeczka chce tylko żyć. Ale najpierw musi wybudzić się ze śpiączki... - informuje pani Marlena, mama dziewczynki, na zbiórce utworzonej na platformie Siepomaga.pl.
W lutym br. u siedmiolatki zdiagnozowano guza tylnego dołu czaszki. Zaczęło się od rutynowej, corocznej kontroli wzroku u okulisty.
Wyniki przeprowadzonych badań były bardzo niepokojące, więc zostałyśmy skierowane do szpitala. Szybko wykonano kolejne badania i równie szybko cały nasz świat legł w gruzach! Usłyszałam, że moja córeczka jest śmiertelnie chora, a kładąc się spać, może już nigdy się nie obudzić! - relacjonuje mama.
Przekaż darowiznę poprzez Siepomaga.pl
Dziewczynka jest już po operacji. Guz został usunięty w całości, ale jego rozmiar spowodował w mózgu duże spustoszenie.
- Jagódka zapadła w śpiączkę i do tej pory się z niej nie wybudziła. Jestem w trakcie konsultacji z lekarzami. Muszę zrobić wszystko, aby dać mojej córeczce każdą możliwą szansę na powrót do dzieciństwa! Guz był łagodny, a to daje dodatkową nadzieję. Każda, choćby mała cegiełka, sprawia, że jej powrót do zdrowia staje się bardziej możliwy! - prosi mama 7-latka.
Już w ciągu pierwszej doby po uruchomieniu zbiórki – m.in. dzięki udostępnieniom jej przez tych, którzy znali Krzysztofa Sobańskiego – kwota zaczęła rosnąć bardzo szybko. Darowiznę można przekazać na Siepomaga.pl.
Tata dziewczynki zginął w katastrofie lotniczej w 2018 roku
Krzysztof Sobański, pilot 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku, był absolwentem Wyższej Oficerskiej Szkoły Sił Powietrznych w Dęblinie. W Siłach Powietrznych wylatał ponad 850 godzin, w tym ponad 600 godzin na MiG-29 podczas dyżurów bojowych. Pilotował też samoloty Zlin-142, PZL-130 Orlik oraz TS-11 Iskra.
Zginął 6 lipca 2018 r. o godz. 1.57 koło wsi Sakówko w pobliżu Pasłęka. Po ustaleniach prokuratury wiadomo, że podczas rutynowych nocnych lotów szkoleniowych samolot MiG-29 pilotowany przez por. Krzysztofa Sobańskiego w wyniku awarii „gubił” paliwo. Lotnik nie miał szans powrotu do bazy, postanowił więc skierować maszynę na obszar niezabudowany, by nie ucierpieli cywile. Katapultował się, ale niestety z powodu – jak ustalili śledczy – defektu mechanizmu nie oddzielił się od fotela...
Pośmiertnie awansowany na stopień kapitana, spoczął na Cmentarzu Komunalnym w Pruszczu Gdańskim, bo z tego miasta pochodził. W Sakówku została odsłonięta tablica pamiątkowa ufundowana przez mieszkańców przy wsparciu władz Pasłęka. Niedaleko leży Krasin. Tam również znajduje się tablica poświęcona kpt. Krzysztofowi Sobańskiemu z napisem: „Bohater. Oddał swoje życie, ratując innych".
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?