Jedyna cukrownia na Pomorzu, jedna z siedmiu należących do Krajowej Spółki Cukrowej, podczas minionej kampanii cukrowniczej pracowała nieprzerwanie przez 114 dni, w trakcie których pokrojono 706 602 tony surowca. Dla zobrazowania skali zbiorów można podać, że do zakładu zostało przywiezionych ponad 28 264 ciężarówek wypełnionych burakami cukrowymi. Zebrano je z powierzchni ponad 10 tysięcy hektarów, a średni plon wyniósł prawie 70 ton z ha.
Płody rolne przerobiono na 101 873 tony cukru (o 8 tysięcy ton mniej niż przed rokiem), co - statystycznie - daje średnio 11 ton cukru z hektara.
Przez kiepską jesienną pogodę, czyli intensywne deszcze ostatnia kampania produkcyjna była niezmiernie trudna.
- Problemy były z pozyskaniem surowca z pól. Pogoda była ciężka, lało, błoto. Problemy były też z doczyszczeniem buraków w cukrowni, co z kolei miało przełożenie na większy koszt produkcji. Na pewno była to najcięższa kampania w ostatnich latach. Dużo więcej napracowali się ludzie, dużo więcej „dostał” sprzęt. Dużo więcej pracy musiały włożyć wszystkie ogniwa, żeby był efekt, a ten oceniam jako dobry - mówi Mariusz Kaźmierczak, dyrektor Cukrowni Malbork.
Tak jak w poprzednich latach, przy produkcji pracowało blisko trzysta osób - ponad 130 pracowników stałej załogi cukrowni i ponad 110 pracowników sezonowych.
Zobacz też: Koncert artystów Polskiej Orkiestry Kameralnej w Malborku (fragment):
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?