Truck Show w Nowym Stawie pierwszy raz w takiej postaci
Przed pandemią koronawirusa już odbyły się dwa zloty kierowców ciężarówek, ale tym razem to Urząd Miejski w Nowym Stawie oraz Nowostawskie Centrum Kultury i Biblioteki były głównymi organizatorami. Przygotowania trwały wiele miesięcy.
- Pracowała nad tym cała grupa ludzi. Nie można zapomnieć o osobach, z którymi poznaliśmy się przy okazji Konwoju św. Mikołaja organizowanego z okazji mikołajek. Zrobiliśmy spotkanie i przy akceptacji burmistrza podjęliśmy inicjatywę związaną z Truck Show Nowy Staw. To są niesamowici ludzie, którzy na co dzień pracuja w branży i którzy pomagają dotrzeć do wszystkich kierowców, firm, które chcą się wystawić, sponsorów. I też dzięki nim ta impreza ma taki kształt, jaki ma. Pomagają przez trzy dni, rejestrują samochody na wejściu, ustawiają samochody, pomagają przy wystawcach. Bez tej grupy osób impreza nie miałaby takiego wydźwięku – mówił nam Krzysztof Osijewski, dyrektor NCKiB.
Jak dodaje dyrektor Nowostawskiego Centrum Kultury i Biblioteki, kierowcy przyjechali z różnych stron Polski.
Osoby, które do nas dotarły, pracują w województwie pomorskim i ościennych, ale przekazywali te informacje dalej, bo biorą udział w takich imprezach truckowych i odwiedzają się. Przekazali, że w Nowym Stawie jest taka impreza i przyjechali do nas, oczywiście najpierw zgłaszając się do NCKiB, bo musieliśmy mieć nad tym kontrolę – dodaje Krzysztof Osijewski.
Dodatkową atrakcją drugiego dnia Truck Show Nowy Staw były mistrzostwa Polski w przeciąganiu tira, w których wzięło udział kilkunastu strongmenów. Nad przebiegiem zawodów czuwali m.in. Jarosław Dymek i Sławomir Toczek. W eliminacjach zawodnicy rywalizowali w pchaniu auta oraz przyciąganiu auta w siadzie. W finale ciągnęli tira na szelkach.
Niesamowite zawody. Umówiliśmy się, żeby te zawody w formie mistrzostw Polski w przeciąganiu tira były integralną częścią naszego zlotu. Ale będziemy się starali znaleźć lepsze miejsce, żeby to było bardziej dostępne dla publiczności – mówi Krzysztof Osijewski.
CZYTAJ TEŻ: Zlot miłośników aut z grupy VAG w Nowym Stawie. Było co podziwiać
Truck Show Nowy Staw to także muzyka. W piątek (19 maja) odbyły się koncerty didżejów z DJ. Adamusem jako gwiazdą, a w sobotę (20 maja) scena należała do raperów; publiczność najbardziej czekała na Smolastego. Niedziela (21 maja) miała już formę pikniku rodzinnego.
- Chcemy, żeby Truck Show w takiej formule wpisał się na stałe w kalendarz NCKiB. Mam nadzieję, że ludzie się do tego przekonają, przede wszystkim firmy, które mogą się zaprezentować, ale też kierowcy, bo przecież to oni tworzą ten zlot, przyjeżdżając swoimi samochodami, które tworzą cały koloryt tego wydarzenia. Poświęcają cały weekend, żeby stać tutaj na polu koncertowym i prezentują swoje samochody – mówi Krzysztof Osijewski.
W niedzielne popołudnie odbyło się podsumowanie zlotu. Kierowcy odebrali nagrody m.in. za najładniejszy ciągnik siodłowy, najlepsze wnętrze kabiny, najgłośniejszy wydech, najlepsze oświetlenie, „Miss Publiczności”.
Truck Show Nowy Staw 2023 odbył się pod patronatem burmistrza Nowego Stawu, starosty malborskiego, marszałka województwa pomorskiego i wojewody pomorskiego.
Zobaczcie też zdjęcia z pierwszego dnia Truck Show Nowy Staw 2023:
Impreza została dofinansowana przez Samorząd Województwa Pomorskiego:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
