Jak informuje Energa, nadawca maila zatytułowanego „Nadpłata za Miesiąc Październik” nie jest i nigdy nie był pracownikiem Energi, a podane przez niego stanowisko doradcy finansowego nie istnieje. Załączona przez niego faktura za energię oraz inne informacje nie pochodzą od Grupy Energa.
- Dotarły do nas głosy klientów, którzy na prywatne bądź służbowe skrzynki mailowe otrzymali wiadomości z informacją o tym, iż na ich saldzie rachunku za prąd figuruje nadpłata w określonej wysokości. W wiadomości zawarte były dane kontaktowe do „jakiegoś” doradcy finansowego Energi, który prosi o kontakt telefoniczny w celu udostępnienia danych do dokonania przelewu bądź przekazu pieniężnego - informuje Beata Ostrowska, rzecznik prasowy Grupy Energa. .
Adresy mailowe, z których zostały wysłane te wiadomości, pochodzą z różnych ogólnodostępnych serwerów pocztowych, jednak stwarzają pozory maili nadawanych przez spółkę, ponieważ w nazwie pojawia się słowo „Energa”, dopiero po wnikliwej obserwacji adres budzi podejrzenia. Władze spółki zawiadomiły już prokuraturę.
- Energa nigdy nie prowadziła tego typu akcji mailingowych do klientów w celu informowania o ich stanie salda. Nasi klienci mogą sprawdzać stan swojego konta na platformie elektronicznego Biura Obsługi Klienta. Zalecamy ostrożność przy przekazywaniu jakichkolwiek danych personalnych przez telefon bądź e-mail. Prosimy o uważną weryfikację każdej korespondencji, a w przypadku wątpliwości - o kontakt z naszymi konsultantami w telefonicznym Biurze Obsługi Klient pod numerem 801 555 500 - tłumaczy Beata Ostrowska.
W przypadku otrzymania podejrzanego maila najlepiej jest: nie otwierać załącznika, usunąć e-mail, używać programu antywirusowego.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?