Garmin Iron Triathlon. Małgorzata Szczerbińska i Mikołaj Luft najlepsi w Malborku

Garmin Iron Triathlon w Malborku rozpoczął się w południe, a pierwsi zawodnicy zameldowali się na mecie po ponad dwóch godzinach. Nawet najlepsi przyznawali, że pogoda była aż za dobra, bo duchota dała się we znaki szczególnie na trasie biegowej.

W zawodach wzięło udział blisko 500 wyczynowców i amatorów, którzy mieli do pokonania 0,95 km pływania w Nogacie, 45 km rowerze na trasie do Stogów i z powrotem oraz 10,55 km biegu na nadrzecznym bulwarze.

Zobacz też: Szczerbińska i Luft najlepsi w Malborku [ZDJĘCIA CZ. II]

Mikołaj Luft z Warszawy (Luft Tri Team) wygrał w Malborku już drugi rok z rzędu (czas 1.59.43 godziny), ale różnice w pierwszej trójce były niewielkie. Na mecie przyznał, że spodziewał się trochę łatwiejszego zwycięstwa. Sądził, że na odcinku kolarskim uda mu się odskoczyć od rywali. Tymczasem przez większość trasy po piętach deptał mu Marcin Ławicki z Lubina (Akwedukt Kielce - 2.00.33), który jednak podczas biegu stracił 2 pozycję na rzecz Krzysztofa Augustyniaka z Polkowic (MKS Płetval Polkowice - 2.00.18).

Podwójne powody do zadowolenia ma Marcin Waniewski - jako prezes MKS Triathlon Malbork (klub jest współorganizatorem zawodów), bo uczestnicy chwalili organizację, i jako trener, bo w kategorii pań zwyciężyła Małgorzata Szczerbińska.

- Były już ważniejsze zwycięstwa, ale to jest ważne dlatego, że jestem z Malborka właśnie. Po długiej przerwie udało mi się tu wygrać ponownie. Dało mi to dużo pozytywnej energii na dalsze starty. Takim krytycznym momentem było dla mnie pływanie. Trzy razy napiłam się porządnie wody i bardzo trudno się płynęło. Na rowerze jechało mi się całkiem dobrze, ale na trasie biegu, który jest moją potencjalnie nasilniejszą dyscypliną, było chyba najciężej, bo strasznie łapały mnie kolki - powiedziała na mecie Małgorzata Szczerbińska, docierając na nią w czasie 2.18.06 godziny.

Wśród pań wyprzedziła Joannę Susmanek z Wrocławia (Luft Tri Team - 2.23.40). Na trzecim miejscu podium była Roksana Marczak z Lubina (Luft Tri Team - 2.28.57).

Na trasie malborskich zawodów nie zabrakło też osób znanych z telewizji. Dziennikarze Łukasz Grass i Maciej Dowbor prowadzą "triathlonowy pojedynek", tym razem lepszy okazał się ten drugi. Zajął 45 miejsce z czasem 2.18.18 godziny, a Łukasz Grass był 51. - 2.19.24. Media reprezentował też Grzegorz Haftarczyk, wiceprezes Polskapresse, wydawcy gazet regionalnych, m.in. "Dziennika Bałtyckiego" (417 m., 3.16.34).

Miejsca zawodników z powiatu malborskiego: 33. Szymon Dolega (Sport-Evo Polska) - 2.16.13; 205. Radosław Gałkowski (Nowy Staw) - 2.39.49; 290. Przemysław Frankiewicz (Grupa Malbork) - 2.48.49; 394. Piotr Masiak (MKS Triathlon) - 3.07.46; 399. Maciej Wlazło (Grupa Malbork) - 3.08.56; 409. Rafał Cielasiński (KPP Malbork) - 3.14.32; 451. Ryszard Huzar (niezrzeszony) - 3.37.12.

Ostatecznie zawody ukończyło 464 triathlonistów. Ostatni z nich potrzebował na przebycie trasy 4 godzin, 2 minut i 29 sekund. Szczegółowe wyniki można znaleźćTUTAJ.

Kolejne zmagania cyklu Garmin Iron Triathlon już 9 czerwca w Szczecinku.