Ogień został zauważony około godz. 3.30. O tej porze zgłoszenie dotarło do stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Malborku. Na miejsce zostały skierowane dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z PSP, strażacy z OSP Stogi i Wojskowej Straży Pożarnej 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego.
Po dojeździe na miejsce służby zastały część sterty ogarniętej płomieniami. Jak się dowiedzieliśmy od jednego z mieszkańców, sterta składała się z ok. 160 snopków.
- Ktoś naprawdę musiał „się postarać”, żeby tam dojść i podpalić, bo to jest naprawdę na uboczu – słyszymy od Czytelnika, który zadzwonił do naszej redakcji.
Policjanci byli na miejscu i będą w tej sprawie prowadzić postępowanie, ale już wiadomo, że słoma sama się nie zapaliła... Zresztą, w meldunku strażackim jako przypuszczalna przyczyna zostało podane podpalenie. Właściciel oszacował straty na 10 tys. zł.
Działania strażaków trwały ponad cztery godziny. Ostatni zastęp wrócił do remizy o godz. 7.50.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?