Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Miłoradz. Duży pożar w warsztatach gospodarstwa rolnego [ZDJĘCIA]. Spłonęła jedna z hal z wyposażeniem

Radosław Konczyński
8 zastępów straży pożarnej gasiło w czwartkowy wieczór (2.07.2020) pożar, który wybuchł w warsztatach należących do gospodarstwa rolnego w Miłoradzu. Jedna z hal spłonęła wraz z wyposażeniem i maszyną rolniczą. Resztę udało się ochronić przed ogniem.

Do kompleksu warsztatowego firmy rolniczej w Miłoradzu strażacy zostali wezwani kilkanaście minut po godz. 20 . Ogień pojawił się w jednej z hal.

- Po dojeździe do miejsca zdarzenia zastano pożar budynku garażowo-warsztatowego o konstrukcji murowanej pokrytą płytą betonową, o wymiarach 110 m na 15 m i wysokości 7 m. Pożarem objęte było około 150 m kw. Wewnątrz budynku znajdował się ciągnik rolniczy, 2 samochody osobowe, kosiarka i ładowarka - wyjaśnia KP PSP Malbork.

- Duże niebezpieczeństwo stwarzały butle z gazami technicznymi, w tym acetylen, znajdujące się wewnątrz warsztatów. W miarę szybko udało się je wydostać - informuje z kolei OSP Miłoradz.

Całe szczęście, bo acetylen to gaz skrajnie łatwopalny, bardzo reaktywny i wybuchowy, jak określają jego właściwości specjaliści ds. przeciwpożarowych. W budynku znajdowały się dwie takie 40-kilogramowe butle, a prócz tego także dwie 40-kilogramowe butle z tlenem.
- Butle nie zostały poddane działaniu wysokiej temperatury - wyjaśnia dyżurny operacyjny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Malborku.

Na miejscu zdarzenia interweniowały po dwa zastępy z JRG Malbork, OSP Miłoradz, OSP Stogi i OSP Lichnowy. W sumie 29 strażaków. Warsztaty przedsiębiorstwa rolnego to ciąg hal, więc musieli szybko działać, by ogień się nie rozprzestrzenił.

- Wspólnymi siłami udało się uratować mienie, w tym dwa samochody, ciągnik John Deere i wyposażenie pozostałych warsztatów. Niestety, jedna z hal spłonęła, w tym większa część wyposażenia i jedna z maszyn - relacjonują druhowie z Miłoradza.

Straty są znaczne, ale wartość uratowanego mienia wielokrotnie większa.

- Działania trwały godzinę i 38 minut. Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 20.16, ostatni zastęp wrócił z akcji o godz. 21.54. Właściciel oszacował straty na 105 tys. zł. Wartość uratowanego mienia to ok. 1,5 mln zł - wyjaśnia dyżurny operacyjny PSP w Malborku.

Przyczynę pożaru będzie wyjaśniała policja.

Malbork. Pożar wagonu z siarką na bocznicy kolejowej [ZDJĘCI...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto