Kierujący volkswagenem busem we wtorek pod wieczór (23 listopada) jechał przez Mątowy Wielkie. W pewnym momencie musiał wykazać się refleksem.
- Zdarzenie miało miejsce około godz. 17.30. Na drogę wybiegły psy, wprost kierującemu przed samochód. Żeby uniknąć najechania na zwierzęta, kierowca skręcił na pobocze – mówi asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Volkswagen przewrócił się na bok. Kierowca sam wydostał się z samochodu i zadzwonił po pomoc na numer alarmowy. Zespół ratownictwa medycznego zabrał mężczyznę do szpitala, a policjanci ustalili winnych tego zdarzenia.
Przeciwko właścicielowi psów został sporządzony wniosek o ukaranie. Sprawą zajmie się sąd – dodaje asp. Sylwia Kowalewska.
Jeszcze dodajmy, że standardowo policjanci pracujący na miejscu zbadali kierowcę alkotestem i był trzeźwy, a psiakom nic się nie stało.
Na miejscu prócz policji i medyków interweniowali też strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Malborku oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Miłoradzu.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?