Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Nowy Staw. OSP Lipinka z nowym samochodem ratowniczo-gaśniczym [ZDJĘCIA]

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
25 września będzie długo pamiętanym dniem w OSP Lipinka. Jednostka z gminy Nowy Staw oficjalnie i uroczyście otrzymała nowy samochód ratowniczo-gaśniczy wart ponad 800 tys. zł.

Wóz dotarł do Ochotniczej Straży Pożarnej w Lipince prawie miesiąc temu, ale oficjalnie kluczyki zostały przekazane w piątek (25 września). W ten sposób, na placu przed remizą, zostały zwieńczone kilkumiesięczne starania.

Nowy samochód przekazany dla OSP Lipinka

Komendant powiatowy PSP w Malborku wielokrotnie podkreślał, że zależy mu, by ochotnicze straże pożarne w powiecie były dobrze wyposażone i wyszkolone, bo stanowią ważne wsparcie dla strażaków z JRG. Dlatego na początku bieżącego roku przekonywał władze gminy Nowy Staw, by postarały się znaleźć w budżecie samorządu spore pieniądze na wkład własny, a resztę uda się pozyskać ze środków państwowych.

Gmina, która w zadaniach własnych ma utrzymanie OSP, przeznaczyła więc na nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczy 300 tys. zł, a niedawno dołożyła 30 tys. zł. Z kolei ponad 500 tys. zł pochodziło ze środków Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego oraz Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

To jest nasz, gminny obowiązek, więc za to, co pan i inni darczyńcy nam dodają, to ja jestem jedyną osobą, która powinna dziękować panu i komendantom – mówił do wojewody pomorskiego, obecnego w Lipince, burmistrz Nowego Stawu Jerzy Szałach. - To jest nasz obowiązek z budżetu gminy, niedużej gminy, utrzymywać wszystkie OSP , wyposażać, doposażać jako zadanie własne samorządu.

Władzom samorządu miasta i gminy Nowy Staw dziękował z kolei bryg. Mariusz Dzieciątek, szef PSP w powiecie malborskim, za to, że znalazły pieniądze dla jednostki OSP Lipinka. Komendant podkreślił, że strażacy-ochotnicy z tej miejscowości w pełni sobie zasłużyli na nowy samochód.

- Zaangażowanie druhów w to całe dzieło doprowadziło do tego, że ten samochód stoi w garażu. Nowa strażnica, nowy samochód, nowi, młodzi, piękni ludzie. Niech życie idzie do przodu, jak najmniej wyjazdów, a jeżeli już, to takich bohaterskich, żeby ludzie patrzyli z zachwytem i chcieli wstępować do szeregów straży pożarnej – mówił bryg. Mariusz Dzieciątek.

Dh Zygmunt Tomczonek, prezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku OSP RP w Gdańsku, podkreślił, że w piątkowe popołudnie w remizie w Lipince zadziałała się bardzo ważna rzecz.

Wprowadzenie nowego samochodu na podział powoduje to, że jednostka staje się bardziej mobilna, a jednocześnie daje gwarancję bezpieczeństwa ratownikom, którzy nim jeżdżą i biorą udział w akcji. Chciałbym pogratulować, bo to nie jest tak łatwo stworzyć montaż finansowy, i dlatego tym wszystkim serdecznie dziękuję – mówił Zygmunt Tomczonek.

Przypomniał też, że nigdy się nie zdarzyło, żeby w ciągu dwóch lat do powiatu malborskiego trafiły cztery samochody - w ub. roku do OSP Stogi, OSP Stare Pole; w 2020 r. do OSP Lipinka i OSP Miłoradz.
- Wynika ze statystyki, że w tej chwili każda gmina w powiecie malborskim otrzymała samochód. I została jeszcze gmina Lichnowy, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku i ona dostanie - dodał Zygmunt Tomczonek.

Poseł Tadeusz Cymański i wojewoda pomorski w Lipince

Wojewoda pomorski Dariusz Drelich podliczył, że w ciągu ostatnich czterech lat jednostki OSP na Pomorzu wzbogaciły się o 107 nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych. Z kolei 63 pojazdy trafiły do PSP, a dzięki temu wozy niewiele starsze niż 10 lat, w bardzo dobrym stanie, również można było przekazać strażakom.

- Jak patrzymy, kiedy był taki dla strażaków, druhów na Pomorzu okres, w którym tyle nowego sprzętu, tyle samochodów trafiło w tak krótkim czasie, to nie znajdujemy takiego okresu od zakończenia II wojny światowej – mówił Dariusz Drelich.

O kilkadziesiąt lat cofnął się też poseł Tadeusz Cymański, który również przyjechał przywitać nowy samochód OSP Lipinka. W końcu pochodzi z gminy Nowy Staw.

- Ja pamiętam dzieciństwo, remizę w Nowym Stawie, sprzęt, który wtedy był i tych ludzi, ale przemija postać świata i życzę w tym momencie szczęśliwej służby tym druhom i tym strażakom, którzy tutaj dzisiaj są. Ochotnicza działalność, wolontariusze, ludzie, którzy coś robią, coś dają z siebie, nie z przymusu, lecz ochoty, potrzeby serca, są najważniejsi - stwierdził poseł Cymański.

I dając tutaj dzisiaj dowód rejestracyjny, tak powiedziałem: staramy się kierować to tam, gdzie są ludzie, gdzie jest działalność. Bo to nie jest tak, że to wy jesteście godni tego samochodu. To on jest godny was, którzy tutaj działacie – dodał parlamentarzysta.

OSP Lipinka od 2018 roku w KSRG

Ostatnio druhny i druhowie z OSP Lipinka do dyspozycji mieli 41-letniego magirusa pożyczonego od OSP Nowy Staw. Od teraz, po oficjalnym przekazaniu, będą mogli używać nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego do akcji. Póki co, także m.in. wojewoda Dariusz Drelich i ks. Jerzy Pawelczyk, kapelan strażaków w naszym powiecie, mieli okazję przez moment poczuć się jak strażacy jadący do akcji. W charakterze pasażerów wybrali się na krótką przejażdżkę nowym volvo.

Ochotnicza Straż Pożarna w Lipince istnieje 68 lat (z 6-letnią przerwą po rozwiązaniu jej w 1999 r.). Od 2018 roku znajduje się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto