Zgłoszenie nadeszło przed godz. 9. Potem strażacy przez kilka godzin zabezpieczali miejsce zdarzenia, by ogień dalej się nie rozprzestrzeniał. Na zmianę na miejscu czuwali ratownicy z JRG oraz ochotniczych straży pożarnych z Lichnów, Lipinki, Miłoradza i Nowego Stawu.
Sterta miała wymiary 40 m długości na 15 m szerokości i 4 m wysokości. Właściciel terenu użyczył ciężkiego sprzętu, by można było rozrzucać baloty (było ich ponad 500) i przelewać wodą. Działania trwały prawie 12 godzin.
Jak wyjaśnia KP PSP, wstępnie przyjęto, że przyczyną pożaru mogło być podpalenie. Straty zostały oszacowane przez właściciela na 15 tys. zł.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?