Przypomnijmy – 17-latka wyszła z domu we wtorek rano (8 września). Miała pojechać na praktyki szkolne do Malborka, ale tam nie dotarła. Po południu do domu też nie wróciła. Dobę później jej rodzice zgłosili się na policję (wcześniej szukali córki na własną rękę).
- Policjanci przyjęli zawiadomienie i natychmiast rozpoczęły się poszukiwania nastolatki. Wszyscy funkcjonariusze będący w służbie ze zdjęciem nastolatki sprawdzali teren miasta i powiatu. Dzielnicowi zbierali i weryfikowali wszelkie informacje uzyskane od rodziny i znajomych dziewczyny - wyjaśnia asp. Sylwia Kowalewska, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.
Policjanci zabezpieczyli wszelkie możliwe nagrania z monitoringów, zarówno miejskiego, dworcowego, jak i od prywatnych właścicieli. Wizerunek 17-latki trafił do mediów.
Dzięki zaangażowaniu społeczeństwa wiadomość o poszukiwaniach została szeroko rozpowszechniona. Do malborskiej komendy i rodziny spływały liczne informacje. Każda nadsyłana wiadomość była szczegółowo analizowana i sprawdzana - dodaje asp. Sylwia Kowalewska.
O pomoc w weryfikacji doniesień zostały poproszone różne jednostki policji. Jeden z tropów, który doprowadził do Warszawy, potwierdził się. Warszawscy policjanci odnaleźli 17-latkę całą i zdrową w centrum stolicy.
Malborscy funkcjonariusze dziękują za pomoc wszystkim, którzy zaangażowali się w poszukiwania dziewczyny.
WARTO WIEDZIEĆ
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?