Gmina Miłoradz. Kierowca uderzył w drzewo i dachował w przydrożnym rowie. Policja apeluje o ostrożną jazdę

Jak jest zima, to na naszej szerokości geograficznej, cytując klasyka, musi być zimno. I musi być śnieg. Ale to, o czym niezmiennie przypominają policjanci w całym kraju, wymaga szczególnej ostrożności od zmotoryzowanych.

Od dobrych kilkudziesięciu godzin zimowa aura wróciła po dłuższym okresie ocieplenia.

- Dynamicznie zmieniające się warunki na drogach stanowią nie tylko duże utrudnienie dla kierowców, ale także niosą ze sobą niebezpieczeństwo. Opady śniegu z deszczem i śliska nawierzchnia zmniejszają przyczepność kół do podłoża i wydłużają drogę hamowania każdego pojazdu. Właśnie w takich warunkach należy zachować szczególną ostrożność i rozwagę – przypomina st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku.

Niby oczywiste, ale życie pokazuje, że wystarczy chwila i robi się groźnie. Przykładem jest zdarzenie, do którego doszło w czwartek (2 lutego) około godziny 14.30 na drodze ze Starej Kościelnicy do Miłoradza.

43-letni kierowca seata na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożne drzewo, a następnie auto dachowało w przydrożnym rowie. Na szczęście, mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń. Przeprowadzone przez policjantów badania wykazały, że kierujący był trzeźwy – informuje st. asp. Sylwia Kowalewska.

Policyjne rady zawsze są aktualne i na pewno przydadzą się w kolejnych dniach. Samochód należy przygotować do jazdy (m.in. odśnieżyć) i sprawdzić, jak zachowuje się na drodze, aby móc prawidłowo reagować na zmieniające się warunki. Ale apele dotyczą też pieszych:

• zabrania się pieszemu wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych;
• należy się upewnić, czy kierowca zdąży wyhamować, bo wtargnięcie może skończyć się tragicznie.