Po dwóch nikłych porażkach (0:2 z Jaguarem Gdańsk i 0:1 ze Stolemem Gniewino) piłkarze nowostawskiego klubu wreszcie nie schodzili z boiska ze spuszczonymi głowami. W sobotę (22 sierpnia), w 31 minucie wyjazdowego spotkania z Gwiazdą Karsin, pierwszą bramkę dla Gromu w tym sezonie zdobył Igor Michalski, wykańczając ładną, zespołową akcję.
Goście "dowieźli" korzystny rezultat do przerwy, a potem jeszcze utrzymali go prawie przez kwadrans drugiej połowy. W 59 minucie wyrównał Mateusz Borowski.
- Zagraliśmy bardzo dobry, twardy mecz. Chłopaki wykonali kawałek dobrej roboty, za który należy im się szacunek. Humory na pewno się poprawiły, bo wreszcie możemy zapisać sobie punkt. Trzeba to szanować, bo mecz mógł się zakończyć zarówno naszą wygraną, jak i przeciwnika. Obie drużyny miały jeszcze po kilka sytuacji. W drugiej połowie mieliśmy trzy okazje do podwyższenia wyniku. Ale bardzo dobrze bronili obaj bramkarze. Myślę, że ten remis jest sprawiedliwy i takie też były zgodne opinie po meczu - mówi Ryszard Walendziak, trener Gromu.
Grom: Szafek - Rapińczuk, Jagiełło, Danielak, Ziewiec, Kielar, Karczewski, Kozak (80 Jędrzejewski), Jaworski, Galeniewski (75 Włodarczyk), Michalski.
W 5 kolejce nowostawianie podejmą 29 sierpnia o godz. 11 rezerwy Lechii Gdańsk.
WARTO WIEDZIEĆ
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?