Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźny pożar w Nowym Stawie na ul. Witosa. Spłonęło poddasze

Radosław Konczyński
Fot. Komenda Powiatowa PSP w Malborku
5 zastępów straży pożarnej uczestniczyło w akcji gaśniczej na ulicy Witosa w Nowym Stawie. O północy w sobotę (26 kwietnia) wybuchł pożar na poddaszu domu jednorodzinnego. Straty są bardzo duże. Bardzo wstępnie oszacowano je na 160 tys. zł.

Pożar stanowił duże zagrożenie m.in. ze względu na gęstą zabudowę w tym rejonie Nowego Stawu i możliwość przeniesienia się na inne budynki. Przed przybyciem strażaków właściciel domu próbował sam gasić pożar za pomocą węża ogrodowego, a potem gaśnicami proszkowymi.

- Najpierw na miejsce dojechała OSP Nowy Staw, następnie dołączyły dwa zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, w tym autodrabina - mówi sekc. Tomasz Czarnota z malborskiej PSP. - Mieszkańcy znajdowali się już na zewnątrz, a całe poddasze było objęte ogniem. Później na miejsce pożaru zostały zadysponowane jeszcze jeden zastęp JRG oraz OSP Lichnowy.

Strażacy zabezpieczyli i oświetlili teren akcji. Po ugaszeniu ognia musieli rozebrać fragment dachu, aby upewnić się, czy gdzieś nie tli się jeszcze zarzewie ognia. Na koniec zniszczone poddasze zostało przykryte plandeką. Cała akcja trwała ponad 3,5 godziny. W meldunku strażackim jako przypuszczalna przyczyna pożaru pojawia się zwarcie instalacji elektrycznej.

Wioletta Pielak, kierownik MOPS w Nowym Stawie, wyjaśniła nam, że w poniedziałek rano pracownik socjalny udał się do poszkodowanych w wyniku pożaru, aby sprawdzić, jakiej pomocy potrzebują. Dom jest prywatną własnością.

- Mieszkają tam dwie rodziny. W jednym przypadku zniszczenia są tak duże, że poszkodowani zamieszkali u znajomych. W drugim przypadku część mieszkania na parterze została zalana podczas akcji gaśniczej, ale część nadaje się do mieszkania i ta rodzina zdecydowała się pozostać - wyjaśnia Wioletta Pielak. - Jest to zdarzenie losowe, więc postaramy się uruchomić środki na pomoc.

Pomoc w doprowadzeniu budynku do stanu sprzed pożaru na pewno się przyda. Straty zostały wstępnie oszacowane na 160 tys. złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto