- Nie będę stał na drodze do realizacji statutowych celów członkom z malborskiego koła Platformy Obywatelskiej - tak Przemysław Guzow, wiceburmistrz Malborka skwitował wniosek, jaki skierował do władz wojewódzkich partii, w którym złożył rezygnację z przynależności do Platformy.
"Moja decyzja wynika z faktu, że realizowanie zadań dla dobra społeczności miasta stoi w sprzeczności z członkostwem w PO. Zarząd PO w Malborku, wydając niedawne oświadczenie, po raz kolejny dał świadectwo swojej ignorancji i politycznej fantazji. Swój brak zaangażowania w rozwój miasta próbuje przerzucać na kolejne osoby, w tym również na moją" - stwierdził Guzow w piśmie adresowanym do redakcji.
Decyzja wiceburmistrza zapadła zaraz po upublicznieniu przez media stanowiska Zarządu Powiatowego PO, w którym oświadczono, że wycofuje ona swoje poparcie dla działań Guzowa, którego obarczono "polityczną odpowiedzialnością za prowadzoną politykę gospodarczą w mieście". Jednak cel nie został osiągnięty. Zamiast zmiany stylu zarządzania miastem, którego domagali się partyjni współtowarzysze, wiceburmistrz wybrał skreślenie z listy członków Platformy.
"Mam świadomość, że dla wielu mieszkańców moja decyzja wydaje się zaskakująca. Pragnę ich zapewnić o swojej bezstronności w podejmowaniu wszelkich decyzji oraz działań w kierunku rozwoju miasta. Tak jak do tej pory, z maksymalnym zaangażowaniem będę wypełniał powierzone mi zadanie. Będzie to łatwiejsze, gdyż nie będzie obciążone politycznym obliczem" - podkreślił Przemysław Guzow w wydanym oświadczeniu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?