Dziewiąty sezon amatorskiej ligi na malborskim lodowisku skończył się w minioną niedzielę. W pierwszym pojedynku ostatniej kolejki zmierzyli się miejscowi Bombersi i Orły Czersk, które miały po 18 pkt i traciły tylko dwa punkty do prowadzącego Wikinga Elbląg. Malborczycy przegrali 3:8, a szkoda, bo gdyby rozstrzygnęli ten mecz na swoją korzyść, wysunęliby się na pierwsze miejsce. I to wcale nie na chwilę, bo w kolejnym spotkaniu doszło do niespodzianki. Elblążanie, będący w bardzo dobrej dyspozycji w ostatnich tygodniach i stawiani w roli faworyta do tytułu mistrzowskiego, przegrali z Grizzlies Gdynia 4:10 i stracili pozycję lidera na rzecz Orłów. W ostatnim meczu sezonu Gryf Tczew pokonał 11:5 Grom Morąg.
W rozgrywkach zorganizowanych przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Malborku i UKS Bombek SP 3 Malbork w 30 meczach padło 365 bramek, czyli średnio 12 na spotkanie. Jeśli chodzi o indywidualne dokonania na tym polu, najbardziej wykazał się Jan Andrzejewski z Grizzlies, który zdobył 28 bramek. Niewiele ustąpił mu Wojciech Wysocki (Orły) - 26.
MVP w poszczególnych drużynach wybrani zostali: Malbork - Piotr Sadowski, Czersk - Jakub Wysocki, Elbląg - Leonid Eremchuk, Tczew - Artur Linda, Morąg - Tomasz Hubacz. Najmłodszy turnieju, Miłosz Dobrzyński miał 14 lat, a najstarszym był Mirosław Moga - 60 lat.
Klasyfikacja malborskiego turnieju
1. Orły Czersk
21 77-46
2. Wiking Elbląg
20 61-38
3. Bombers Malbork 18 68-38
4. Grizzlies Gdynia
15 70-72
5. Gryf Tczew
10 63-77
6. Grom Morąg
3 26-104
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?