Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I liga. Polski Cukier Pomezania wygrała w Świdnicy pomimo trudnej sytuacji kadrowej

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Przetrzebiona kontuzjami drużyna Polskiego Cukru Pomezanii Malbork od zwycięstwa rozpoczęła rundę rewanżową w grupie A I ligi. Podopieczni trenera Igora Stankiewicza po ciężkim pojedynku pokonali "czerwoną latarnię" ŚKPR Świdnica 32:27.

Plaga kontuzji nie omija Polskiego Cukru Pomezanii. W niezbyt sprzyjających okolicznościach kadrowych drużyna rozpoczęła rewanże. Zabrakło Łukasza Cieślaka (ale to już wiadomo), Tomasza Maluchnika, Grzegorza Perwenisa i Kamila Dukszto, na dodatek Mateusza Wiaka, który wrócił po kontuzji, dopadła choroba. Mimo to, od czasu do czasu pojawiał się na parkiecie w Świdnicy, by postraszyć rywali.

Sobotni mecz dobrze ułożył się dla gospodarzy, którzy w 13 minucie prowadzili już 7:3, ale wtedy goście zaczęli odrabiać straty, dzięki czemu na przerwę zeszli przy prowadzeniu 15:14. W drugiej połowie rywale nie zamierzali odpuszczać Pomezanii i w 43 minucie udało im się doprowadzić do stanu 21:21. Potem jednak prowadzili już tylko podopieczni Igora Stankiewicza, a kluczowy był okres między 52 a 56 minutą, kiedy od stanu 27:25 goście rzucili 3 bramki (raz Leszek Michałów i dwa razy Michał Gryz), nie tracąc żadnej, i prowadzili już 30:25, ostatecznie wygrywając 32:27.

Polski Cukier Pomezania: Kądziela, Sibiga - Michałów 7 bramek, Dawidowski 6, Nawrocki 5, Gryz 5, Cielątkowski 4, Dobosz 3, Wiak 1, Boneczko 1 oraz Nowaliński. Kary: 2 minuty. Karne: 2/3.

Po zwycięstwie nad ŚKPR nasza drużyna (16 pkt) podskoczyła na 6 miejsce w tabeli, a w najbliższej kolejce podejmie MKS Kalisz (7 m., 16 pkt). To bardzo ważne spotkanie odbędzie się 13 lutego o godz. 18 w hali Gimnazjum nr 3.

Przypomnijmy, że przedsezonowym założeniem Polskiego Cukru Pomezanii była pierwsza szóstka tabeli. W międzyczasie jednak w drużynie zapanował "szpital".

- Oczywiście, cały czas zakładamy, że ten cel uda się zrealizować, ale trudno przewidzieć, jak będzie. Wszystko zależy od dyspozycji zdrowotnej naszych zawodników - mówi Waldemar Jastrzębski, prezes SPR Polski Cukier Pomezania.

- Realizacja celu będzie wymagała od nas stabilizacji formy, a to będzie trudne w naszej obecnej sytuacji kadrowej. Tabela jest bardzo „ściśnięta” i dwa mecze mogą sprawić, że się trafi z nieba do piekła albo na odwrót - dodaje trener Igor Stankiewicz.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto