Niedzielne spotkanie pomiędzy Pomezanią a SMS w hali sportowej Gimnazjum nr 3 rozpoczęło się o godz. 15. W roli faworyta przystępowali do niego malborczycy. Co prawda, rozpoczęli mecz bez trzech ważnych zawodników (kontuzjowani Wojciech Lipiński, Dariusz Kawczyński i Łukasz Cielątkowski), ale z wolą zwycięstwa, w tym także zrehabilitowania się za porażkę sprzed dwóch tygodni. Wówczas po słabej grze malborczycy ulegli u siebie Wolsztyniakowi Wolsztyn.
Jednak w niedzielnym spotkaniu młodzi gdańszczanie mogli imponować walecznością i to oni do przerwy schodzili z jedną bramką przewagi - prowadzili 17:16.
Po przerwie goście nadal byli groźni, ale do czasu, gdy wystarczyło im sił. Między 45 a 50 minutą malborczycy zdobyli 5 bramek pod rząd, co było decydujące dla losów meczu, ostatecznie wygranego przez podopiecznych trenera Łukasza Jezierskiego 38:31.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?